Ukraina. Wykładowczyni zwolniona za obrazę rosyjskojęzycznych wojskowych w ukraińskiej armii


Wykładowczyni języka ukraińskiego na Politechnice Lwowskiej i była deputowana partii Swoboda została zwolniona w związku ze skandalem, jaką wywołała jej publiczna krytyka rosyjskojęzycznych wojskowych w ukraińskiej armii. Przeciwko jej pozostaniu na uczelni protestowali m.in. studenci.

Iryna Farion w wywiadzie telewizyjnym powiedziała, że „nie uważa za Ukraińców” wojskowych, którzy posługują się na froncie językiem rosyjskim.

– Politechnika Lwowska zwolniła Farion. Decyzja została już podpisana przez rektora. Stanowisko ministerstwa jest niezmienne – dla ludzi, którzy nie szanują wartości godności, nie szanują żołnierzy, nie ma miejsca w systemie oświaty – napisał na Facebooku minister edukacji Oksen Lisowy.

Iryna Farion to była deputowana nacjonalistycznej partii Swoboda. W czasach ZSRR należała do KPZR. W wywiadzie dla ukraińskiej telewizji wykładowczyni powiedziała, że „nie może nazywać Ukraińcami” żołnierzy, którzy używają języka rosyjskiego. Wypowiedź ta wywołała burzliwą reakcję wśród Ukraińców, w tym krytykę ze strony niektórych wojskowych i protesty studentów na uczelni.

Wiadomości
Demontaż pomnika Puszkina w Kijowie
2023.11.15 14:58

Później Farion opublikowała w sieciach społecznościowych dane studenta z Krymu, który wyraził swoje poparcie dla niej. Jak pisze portal Ukraińska Prawda, do mężczyzny mieli następnie przyjść funkcjonariusze rosyjskich służb. Doniesienia te weryfikują ukraińskie służby.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła postępowanie karne w związku z wypowiedziami i publikacjami Farion. Chodzi m.in. o artykuły dotyczące naruszenia równych praw obywateli ze względu na narodowość, obrazy godności wojskowych i naruszenia tajemnicy korespondencji.

pp/belsat.eu wg PAP

Aktualności