Pociski, które spadły na terytorium Polski podczas zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę, mogły być przejawem błędu technicznego Rosjan – powiedział w rozmowie z ukraińską telewizją Ołeh Katkow, redaktor naczelny ukraińskiego portalu Defence Express. Rzecz w tym, że współrzędne Przewodowa pokrywają się z szerokością geograficzną Kijowa i długością geograficzną Lwowa.
Według Ołeha Katkowa współrzędne wsi Przewodów są „zastanawiające”. Jego zdaniem Rosjanie mogli pomylić współrzędne ze Lwowem i Kijowem.
– Współrzędne są bardzo podobne do tych ze Lwowa i Kijowa. [Na Ukrainie] trafione zostały dwa cele wojskowe. Mogło dojść do banalnego pomylenia współrzędnych podczas przygotowywania celów do ataku – stwierdził.
Współrzędne Przewodowa to 50.4709, 23.9343, czyli szerokość geograficzna Kijowa i długość geograficzna Lwowa. Katkow uważa, że jeśli ta sytuacja okaże się prawdziwa, może to być „epicki błąd Rosji i operatorów przygotowujących uderzenia rakietowe”.
Położenie trzech miast na mapie zwizualizował izraelski artysta Daniel Arsen. Z obrazu wynika, że Przewodów leży w linii prostej w stosunku do dwóch ukraińskich miast: bezpośrednio na północ od Lwowa i bezpośrednio na zachód od Kijowa. Sprawdźmy sami, korzystając z Google Maps:
– 50.4501, 30.5234 – punkt w centrum Kijowa obok Majdanu Niezałeżnosti (Placu Niepodległości); tuż obok dzielnicy urzędniczej.
– 49.8429, 24.0311 – Lwowskie Stare Miasto.
– 50.4501 (szerokość geograficzna Kijowa), 24.0311 (długość geograficzna Lwowa) – przygranicze polsko-ukraińskie, 10 km od Przewodowa.
Jeśli wybrać konkretne punkty geograficzne w ukraińskich miastach, przypisując im współrzędne należące do Przewodowa, to biorąc pod uwagę szerokość geograficzną Kijowa – 50.4709, 30.5234 – punkt obok siedziby Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR), a także elektrowni okręgowej w Kijowie na Wyspie Rybalskiej; oraz długość geograficzną Lwowa – 49.8429, 23.9343 – punkt obok dużego węzła kolejowego na przedmieściach Lwowa – otrzymamy współrzędne polskiej wsi, gdzie wczoraj spadły rakiety – 50.4709, 23.9343.
Inną, równie ciekawą informację, podał na Twitterze analityk Sergej Sumlenny.
– Rosyjskie rakiety uderzyły w polską wieś Przewodów, graniczącą bezpośrednio z linią przesyłową energii elektrycznej łączącą UE z Ukrainą, obok elektrowni w mieście Dobrotwór na Ukrainie, ważnego węzła energetycznego – napisał.
Potwierdził to również Bartłomiej Derski, dziennikarz polskiego portalu o energetyce.
We wtorek po godz. 15 – jak przekazali przedstawiciele polskich władz – na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów spadł pocisk; w wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Tego dnia siły rosyjskie przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.
Jak przekazał dziś prezydent Andrzej Duda, „absolutnie nic nie wskazuje, że zdarzenie w Przewodowie było intencjonalnym atakiem na Polskę”.
– Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek; nie mamy żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję, jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony – powiedział.