Wadim Bojko, zastępca szefa Pacyficznego Instytutu Marynarki Wojennej im. S. Makarowa, zastrzelił się we Władywostoku – podały lokalne rosyjskie media. Na ciele zmarłego wojskowego znaleziono aż pięć ran postrzałowych.
Wadim Bojko „przyszedł dziś do pracy i wpakował sobie kulę w skroń” – podały Dalniewostocznyje Wiedomosti.
Lokalny dziennikarz Władimir Oszczenko, redaktor Nadmorskiej Telewizji Publicznej, trzyma się podobnej wersji. Były szef serwisu programów informacyjnych państwowej spółki telewizyjno-radiowej we Władywostoku również określił incydent jako samobójstwo. Oszczenko powiedział mediom, że tej wersji trzymają się jego źródła we Flocie Pacyfiku.
Baza twierdzi jednak, że z biura Bojko słychać było pięć strzałów, a na jego ciele widać było „rany postrzałowe klatki piersiowej”.
– Mężczyzna nie zostawił listu pożegnalnego. Biegli sądowi znaleźli na miejscu jego śmierci pięć łusek i cztery pistolety Makarowa – pisze Baza.
Oficer dyżurny, który usłyszał strzał, pospieszył na miejsce zdarzenia i zobaczył ciało wojskowego.
Jak podaje strona internetowa szkoły, pułkownik był zastępcą dowódcy ds. uzbrojenia. Według Ukraińskiego Centrum ds. Przeciwdziałania Dezinfromacji, Bojko pracował z nowo zmobilizowanymi.