Białoruski więzień polityczny spędził za kratami już ponad 1500 dni


„1500 dni… z Mikolą Statkiewiczem” – napisała na swoim profilu w Facebooku żona więźnia politycznego Maryna Adamowicz.

Mikoła Statkiewicz to były kandydat na prezydenta Białorusi z ramienia opozycyjnej Socjaldemokratycznej Partii Hramada. Do aresztu trafił jeszcze 19 grudnia 2010 r. i do dzisiaj nie wyszedł na wolność.

Polityk został aresztowany po zakończeniu brutalnie spacyfikowanej przez milicję powyborczej demonstracji opozycji, na której protestowano przeciwko fałszowaniu wyborów. Liczne dowody – nagrania audio i wideo pokazują, że zamieszki podczas zgromadzenia zostały sprowokowane przez współpracowników służb specjalnych i stały się pretekstem do użycia siły. Białoruski sąd  uznał jednak Statkiewicza za głównego prowodyra i w maju 2011 r. skazał go na 6 lat więzienia.

Łukaszenka postawił uwięzionemu wybór – wyjdzie z więzienia, jeżeli napisze prośbę  o ułaskawienie. Ten jednak mimo nacisków wielokrotnie odmawiał. Białoruski prezydent nie zapomniał krnąbrnemu więźniowi tej zniewagi. Statkiewicz pod pretekstem wielokrotnego  łamania regulaminu został ukarany przeniesieniem  z kolonii karnej, gdzie mógł pracować i wychodzić na dwór do więzienia zamkniętego. Do końca odsiadki zostały mu jeszcze dwa lata, pod warunkiem, że władze nie użyją kolejnych pretekstów, by wydłużyć wyrok.

Międzynarodowa organizacja Amnesty International uznała go za więźnia sumienia. Obecnie w białoruskich więzieniach oprócz Statkiewicza przebywa jeszcze pięć osób o takim samym statusie.

Mikoła Statkiewicz w czasach ZSRR był zawodowym wojskowym. Służył w wojskach rakietowych w randze podpułkownika. W 1991 r. protestował przeciwko pacyfikacji przez Armię Radziecką demonstracji w Wilnie. Był założycielem Białoruskiego Zjednoczenia Wojskowego zrzeszającego oficerów popierających niepodległość Białorusi. To nie pierwszy jego wyrok. W 2005 roku został skazany na trzy lata prac przymusowych za organizację protestów przeciwko referendum i został zwolniony po dwóch latach odbywania kary.

Filmoteka Biełsatu posiada film dokumentalny w reżyserii Andreja Kisiela i Wiaczesława Rakickiego pt. „Droga Statkiewicza”.

JB/Biełsat

www.belsat.eu/pl

Aktualności