Spłonął SUV generała odpowiedzialnego za represje polityczne na Białorusi


Władze potwierdziły dziś, że 1 października spłonęła Toyota Land Cruiser Alaksieja Wołkawa, przewodniczącego Komitetu Ekspertyz Sądowych. Wcześniej kierował on sprawami aresztowanych opozycjonistów, m.in. Siarhieja Cichanouskiego.

O tym, że Alaksiej Wołkau stracił samochód jako pierwszy poinformował 1 października antyreżimowy bloger Anton Motolka. Przed dwa tygodnie władze nie potwierdziły tych doniesień.

Dopiero dziś Komitet Ekspertyz Sądowych poinformował o pożarze samochodu. Według niego maszyna została celowo podpalona.

– Działania 1 października były skierowane przeciwko życiu i zdrowiu rodziny [Wołkawa]. Była to zemsta za zasadnicze stanowisko i postawę obywatelską – czytamy w komunikacie.

Poinformował jednocześnie, że funkcjonariusze Komitetu zorganizowali zbiórkę pieniędzy, by wesprzeć szefa. Wołkau miał przekazać uzbierane pieniądze na rzecz Centrum Nauczania i Rehabilitacji Korekcyjno-Rozwojowej nr 2 w Mińsku. Nie wiadomo, ile uzbierali, ale Land Cruiser z 2015 roku kosztuje od 40 do 65 tysięcy dolarów.

Przewodniczący białoruskiego Komitetu Ekspertyz Sądowych generał major wymiaru sprawiedliwości Alaksiej Wołkau.
Zdj. sk.gov.by

Generał major wymiaru sprawiedliwości Alaksiej Wołkau to były pierwszy wiceprzewodniczący Komitetu Śledczego. Zajmował się on sprawami karnymi przeciwko przeciwnikom politycznym Alaksandra Łukaszenki, jak bloger i niedoszły kandydat w wyborach prezydenckich Siarhiej Cichanouski. Od 9 października 2020 roku jest przewodniczącym Komitetu Ekspertyz Sądowych. 6 listopada 2020 roku został objęty sankcjami Unii Europejskiej.

Do tej pory nikt nie przyznał się do podpalenia jego samochodu.

Wywiad
„Toczy się wojna na wyniszczenie”. Wywiad z przedstawicielem białoruskiego podziemnego ruchu „Opór”
2021.10.04 16:02

aa,pj/belsat.eu

Aktualności