Dziennikarz Jauhien Mierkis został zatrzymany za rzekome wezwanie do nałożenia sankcji na Białoruś. Okazało się to podczas przeszukania u rodziców zatrzymanego – informuje Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna.
Nakaz przeszukania rodziców Jauhiena Mierkisa powoływał się na art. 361 cz. 1. Kodeksu Karnego – przewidujący kary do sześciu lat więzienia za „wezwania do zastosowania środków ograniczających (sankcji), innych działań mających na celu wyrządzenie szkody bezpieczeństwu narodowemu” Białorusi.
Mierkis został zatrzymany 13 września po przeszukaniu i umieszczony w areszcie tymczasowym w Homlu. W czasie ostatniego przeszukania ojcu dziennikarza zabrano telefony i laptop.
jb/ belsat.eu