Moody's: już przed 4 maja Rosja może stanąć w obliczu niewypłacalności


Według międzynarodowej agencji ratingowej Moody’s Rosja może do 4 maja ogłosić niewypłacalność. Wynika to z płatności za obligacje dolarowe, które Moskwa dokonała w rublach, co jest niezgodne z warunkami kontraktów. To efekt nałożonych na kraj sankcji po napaści na Ukrainę.

Rosja dokonywała płatności w swojej walucie zamiast w dolarach amerykańskich za dwie transze obligacji o terminie spłaty w 2022 i 2024 roku. Agencja Moody’s wyjaśniła, że ta metoda rozliczenia obligacji „może zostać uznana za niewypłacalność, jeśli sytuacja nie zmieni się przed 4 maja, czyli końcem okresu karencji”. Według agencji Reuters Federacja Rosyjska może stanąć w obliczu pierwszej od czasu rewolucji w 1917 roku niewypłacalności długów wynikających z obligacji zagranicznych.

11 kwietnia, Komitet ds. Instrumentów Pochodnych Kredytowych na Europę, Bliski Wschód i Afrykę (CDS EMEA) sprawdzi stan płatności Rosji z tytułu euroobligacji. Regulator będzie musiał ustalić, czy płatność w rublach, na którą zdecydowało się Ministerstwo Finansów, można nazwać faktycznym brakiem płatności.

Wcześniej rosyjskie Ministerstwo Finansów poinformowało, że zagraniczny bank-agent odmówił przeprowadzenia transakcji na kwotę 649,2 mln USD w walucie obcej. Dlatego na początku kwietnia resort przekazał do Krajowego Depozytu Rozliczeniowego płatność w rublach według oficjalnego kursu Banku Rosji. Moskwa uważa swoje zobowiązania wobec inwestorów za wypełnione.

Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział na początku marca, że nie wyklucza „czysto sztucznej sytuacji niewypłacalności”. Ostrzegł, że kraj zapłaci w rublach za obligacje dolarowe, jeśli będzie kontynuowane blokowanie rezerw Banku Centralnego za granicą. Rosyjski minister finansów Anton Siluanow powiedział, że kraje zachodnie w szczególności zmuszają Federację Rosyjską do ogłoszenia tzw. bankructwa technicznego. Chodzi o sytuację, w której gospodarka nie realizuje płatności odsetkowych pomimo posiadania środków, które są w stanie obsługiwać krajowe zadłużenie. Rosyjskie władze zapowiedziały, że pójdą do sądu, jeśli państwa zachodnie będą zmuszać Rosji do takiego posunięcia.

Jednocześnie Międzynarodowy Fundusz Walutowy już uznał niewypłacalność Rosji z powodu sankcji nałożonych na kraj po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. Agencja S&P obniżyła rating kredytowy kraju w walucie obcej do poziomu „częściowej niewypłacalności” (selective default). 16 marca agencja Fitch stwierdziła, że wypłata zobowiązań za obligacje w rublach doprowadzi do niewypłacalności w ciągu 30 dni.

11 kwietnia okazało się, że problemy z uregulowaniem płatności za obligacje z powodu sankcji mają rosyjskie oleje państwowe.

Wiadomości
Rosyjskie koleje nie mogą spłacić swoich długów z powodu sankcji
2022.04.11 18:11

jb/ belsat.eu

Aktualności