Białoruś wkracza w decydująca fazę przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw świata w hokeju na lodzie. Hotelarze zobowiązali się, że nie będzie dużych podwyżek cen za miejsca noclegowe. Zaś białoruska kolej zamierza nauczyć swoich pracowników języka angielskiego. Na najważniejszych białoruskich stacjach kolejowych pojawią się w języku angielskim tablice informacyjne i rozkłady jazdy pociągów. Podstawy angielskiego mają znać kasjerki, pracownice informacji, konduktorzy i nawet bagażowi. Jednocześnie ceny za pokoje w hotelach wzrosną nie więcej niż o 10 procent.
Andrej Nowikau, przedstawiciel władz miejskich Mińska zapewnia, że ceny za hotele będą dla kibiców przystępne.
„Mając na uwadze negatywne doświadczenia szeregu krajów organizujących ważne imprezy międzynarodowe, gdy obserwowano bezprecedensowy wzrost cen w hotelach, urząd miejski zawarł porozumienie z właścicielami hoteli o powstrzymywaniu wzrostu cen” – mówi Nowikau.
Białoruska telewizja STV poinformowała, że w trakcie hokejowych mistrzostw ceny pokoi hotelowych będą wahać się od 87 tysięcy do 3 milionów rubli, czyli od trzydziestu do tysiąca dwustu złotych.
KR/Biełsat/IAR
