Czternastu rosyjskich marynarzy zginęło w rezultacie pożaru na głębinowej jednostce badawczej należącej do marynarki wojennej Rosji — poinformowało ministerstwo obrony w Moskwie.
– 1 lipca w rosyjskich wodach terytorialnych w naukowo-badawczym aparacie głębinowym przeznaczonym do badań obszarów naturalnych i dna oceanu na rzecz Marynarki Wojennej Rosji wybuchł pożar podczas prowadzenia pomiarów biometrycznych – napisano w komunikacie resortu obrony.
Ministerstwo nie podało żadnych informacji na temat jednostki, na której pokładzie doszło do katastrofy.
Jak informuje portal RBK i Nowaja Gazieta do pożaru doszło na okręcie podwodnym AS-12 Łoszarik. AS-12 – to specjalistyczny atomowy okręt podwodny służący do głębokich zanurzeń. Według gazety Wzglad statek może służyć również do działań wojskowych. Jego budowa, wygląd i faktyczne przeznaczenie jest okryte tajemnicą. W 2015 r. amerykański Pentagon wyrażał zaniepokojenie, że tego typu specjalistyczne okręty podwodne mogą zagrozić podwodnym kablom telekomunikacyjnym.
Nazwa „Łoszarik” nawiązuje do sowieckiego filmu animowanego, w którym występował konik (łoszad’) zrobiony z kuleczek (szarik). Rosyjska łódź podwodna jest bowiem zbudowana z kilku sferycznych przedziałów, wytrzymujących wysokie ciśnienie.
Według Nowej Gaziety pożar wybuchł w jednej z komór, która w momencie incydentu została hermetycznie zamknięta. Wszyscy marynarze, którzy zginęli, byli oficerami – twierdzą rozmówcy gazety
Rosyjskie Ministerstwo Obrony informuje, że jednostka, na której doszło do pożaru, jest obecnie w bazie marynarki wojennej w Siewieromorsku. W tym mieście, nad Morzem Barentsa, znajduje się baza rosyjskiej Floty Północnej.
Ministerstwo poinformowało, że przyczyną śmierci marynarzy były toksyczne produkty spalania. Trwa ustalanie przyczyn pożaru – dodano w komunikacie.