Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w wywiadzie dla portalu t-online podkreślił, że „Rosja i cały świat płacą bardzo wysoką cenę za szalony pomysł Putina, by rozszerzyć rosyjskie imperium”.
Zapytany, czy podczas rozmowy telefonicznej, którą odbył wczoraj z Putinem zauważył jakąś zmianę w nastawieniu prezydenta Rosji, Olaf Scholz odpowiada: „Nie”.
– Jest oczywiste, że Rosja nie osiągnęła żadnego z celów wojennych, które deklarowała na początku. Ukraina nie została podbita, ale broni się z wielką umiejętnością, odwagą i poświęceniem. NATO nie wycofało się, a wręcz wzmocniło swoje siły na wschodniej flance sojuszu – dodał.
Sojusz „stanie się jeszcze silniejszy, gdy do NATO dołączą Finlandia i Szwecja.
Samo wojsko rosyjskie poniosło znaczne straty, o wiele większe niż w ciągu dziesięciu lat kampanii Związku Radzieckiego w Afganistanie.
– Powoli Putin powinien uświadomić sobie, że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest porozumienie z Ukrainą – mówił Scholz.
Kanclerz zaznaczył, że porozumienie nie może oznaczać dyktatorskiego pokoju ze strony Rosji.
– Rosja i cały świat płacą bardzo wysoką cenę za szalony pomysł Putina, by rozszerzyć rosyjskie imperium. Wiele krajów cierpi, ponieważ Ukraina jest jednym z głównych dostawców zboża. Chodzi tu o prawdziwy głód – a nie tylko o to, jak u nas, czy na półkach sklepowych jest wystarczająca ilość oleju słonecznikowego – zauważył niemiecki kanclerz.
W kwestii uzależnienia energetycznego Niemiec od Rosji Scholz podkreśla, że w tym roku uniezależnią się od importu rosyjskiego węgla i ropy.
– W przypadku gazu ziemnego jest to trudniejsze – również dlatego, że w bardzo krótkim czasie musimy zbudować kilka nowych terminali skroplonego gazu ziemnego, które są dużymi projektami infrastrukturalnymi wartymi miliardy. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień – dodał.
W Weissenhaus w Szlezwiku-Holsztynie odbyły się dzisiaj konsultacje ministrów spraw zagranicznych państw G7. Oprócz Niemiec są to Stany Zjednoczone, Kanada, Francja, Wielka Brytania, Włochy i Japonia.
Państwa te zapewniły Ukrainę o stałym, wszechstronnym wsparciu – w formie pomocy wojskowej, finansowej i humanitarnej.
– Będziemy kontynuować naszą pomoc wojskową i obronną dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne. Nigdy nie uznamy granic, które Rosja próbuje przesunąć poprzez agresję militarną – podkreślono.
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock oskarżyła Rosję o prowadzenie „wojny zbożowej”. Władze w Moskwie celowo próbują rozszerzyć wojnę ukraińską na cały świat, a zwłaszcza na Afrykę – powiedziała po szczycie państw G7
W swoim oświadczeniu ministrowie spraw zagranicznych państw G7 ostrzegają, że istnieje zagrożenie brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, zwłaszcza w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Około 43 mln ludzi jest o krok od klęski głodu. Grupa G7 wezwała Rosję do zakończenia blokady ukraińskiego eksportu zboża.
pp/belsat.eu wg PAP