Putin „pierwszy raz słyszy” o wstrzymaniu dostaw gazu do UE przez Białoruś. Wzywa do dialogu z Mińskiem.


Rosyjski prezydent podczas wywiadu dla telewizji Rossija 1 stwierdził, że Łukaszenka nie poruszał z nim kwestii odcięcia tranzytu rosyjskiego gazu do Europy. Odniósł się też do kryzysu na granicy białorusko-polskiej, oskarżając polskie służby o nieludzkie traktowanie migrantów.

– Szczerze mówiąc, słyszę o tym po raz pierwszy. Rozmawiałem ostatnio dwukrotnie z prezydentem Łukaszenką i ani razu w rozmowie nie powiedział, ani nie zasugerował wstrzymania dostaw – mówił Putin.

Wiadomości
Łukaszenka porównuje polskie wojsko do Gestapo. Chce odciąć gaz Europie
2021.11.11 14:21

Głowa państwa rosyjskiego podkreślił, że Białoruś jest suwerennym państwem i może samodzielnie podejmować decyzje o tranzycie towarów.

– Teoretycznie Łukaszenka, jako prezydent kraju tranzytowego, może wydać polecenie przerwania naszych dostaw do Europy – oświadczył Putin.

Dodał jednak, że takie działania Mińska oznaczałyby naruszenie umowy tranzytowej.

– Podkreślam, że takie działania stanowiłyby naruszenie naszego kontraktu tranzytowego. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie – podsumował rosyjski prezydent.

Wcześniej oświadczenie Łukaszenki o możliwości odcięciu gazu zdementował także rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Wiadomości
Kreml: Łukaszenka nie konsultował z nami swoich gróźb gazowych
2021.11.12 11:51

11 listopada, podczas posiedzenia Rady Ministrów, Łukaszenka zagroził Europie odcięciem dostaw gazu przez gazociąg Jamał-Europa w odpowiedzi na planowany V pakiet sankcji wobec Białorusi.

“Rozmawiajcie z Mińskiem”

W wywiadzie Putin odniósł się również do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Podkreślił, że Unia Europejska powinna nawiązać dialog z Mińskiem w celu rozwiązania kryzysu. Jako stronę dialogu nie wymienił Warszawy, lecz Berlin. Wyjaśnił, że migranci próbują dostać się przede wszystkim do Niemiec, dlatego to one powinny być pierwszą linią dialogu.

– Z moich rozmów z Alaksandrem Łukaszenką i kanclerz Merkel wynika, że są oni gotowi porozmawiać ze sobą. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie do tego dojdzie i uda się nawiązać jakiś bezpośredni kontakt między UE, głównymi krajami Unii, w każdym razie między RFN a Białorusią – powiedział.

„Dzieci żal”

Odnosząc się do oskarżeń w stronę Rosji o udział w kryzysie graniczny, wysuwanych m.in. przez Polskę, Putin zaprzeczył, jakoby Rosja była w tę sprawę zaangażowana.

– Nie mamy z tym absolutnie nic wspólnego, ale oni zawsze próbują przerzucić odpowiedzialność na nas, z jakiegokolwiek powodu lub bez powodu. Nasze linie lotnicze nie przewożą tych ludzi – zaprzeczał Putin.

Powiedział również, że kryzys migracyjny jest spowodowany nieodpowiedzialną polityką Zachodu, a jego przyczyny są polityczno-militarne i ekonomiczne. Zarzucił krajom UE hipokryzję i nieprzestrzeganie zasad humanitarnych. Według prezydenta Rosji polscy żołnierze na granicy polsko-białoruskiej „biją potencjalnych migrantów, strzelają im nad głowami z ostrej broni, a w nocy włączają syreny i reflektory”.

Kontynuując wątek kwestii humanitarnych, Putin powiedział, że „współczuję wszystkim dzieciom, które są na tej granicy. W nocy panują tam minusowe temperatury. Pozostają tam bez środków do życia. Tak, żal tych dzieci”.

lp/ belsat.eu wg PAP, Wiesti

Aktualności