Prezydent Rosji na spotkaniu z Alaksandrem Łukaszenką nazwał Białoruś “dużym i solidnym” partnerem Rosji w sferze gospodarki. Łukaszenka zapewniał go zaś, że Mińsk wywiąże się ze zobowiązań kredytowych.
– Białoruś – nie mówię teraz o naszych planach dalszego rozwoju Państwa Związkowego – ogółem pozostaje dla nas dużym i solidnym partnerem w sferze gospodarki – powiedział Władimir Putin na spotkaniu w Petersburgu.
Podkreślił, że obroty handlowe obu państw spadły w zeszłym roku z powodu pandemii koronawirusa, ale w ciągu pierwszych pięciu miesięcy br. wzrosły o ponad 37 procent. Rosyjski prezydent podkreślił także, że Mińsk, bez względu na pandemię, a także “wydarzenia związane z sankcjami”, wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych wobec Moskwy.
– Należy powiedzieć, że mimo koronawirusa i innych „infekcji”, w tym związanych z wyzwaniami zewnętrznymi (mam na myśli wszelkie wydarzenia sankcyjne), republika obsługuje wszystkie kredyty – chwalił gościa z Mińska.
Łukaszenka zadeklarował, że Białoruś nadal będzie to robić “bez względu na koszty” przekonując, że najważniejszą kwestią jest teraz bezpieczeństwo obu krajów.
– W swoim czasie postąpiliśmy słusznie, zwracając uwagę na obronę naszych państw i naszego bezpieczeństwa – oświadczył.
Zapowiedział też, że “wiele opowie” Putinowi o tym, “co się dzieje”, chociaż tym razem w kadrze z oficjalnego spotkania nie znalazła się czarna aktówka z dokumentami, które podobno w tym samym celu przywiózł do wglądu Putinowi na ostatnie spotkanie do Soczi.
O spotkaniu obu polityków media poinformowały dopiero we wtorek rano, z zaledwie kilkugodzinnym wyprzedzeniem. Zapowiedziały, że tematem rozmów będzie “rozwój współpracy w różnych sferach” i problematyka międzynarodowa. Poprzedni raz Putin i Łukaszenka widzieli się w Soczi pod koniec maja. Po tym spotkaniu Białoruś otrzymała od Rosji drugą transzę obiecanego kredytu finansowego.
cez/belsat.eu wg PAP, kremlin.ru, inf. wł.
