Przy czym 90 proc. światowego potencjału jądrowego skupione jest w arsenałach USA i Rosji – piszą eksperci Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) w swoim raporcie.
Zgodnie z nim, dziewięć państw dysponujących bronią jądrową (Rosja, USA, Wielka Brytania, Francja, Chiny, Indie, Pakistan, Izrael i Korea Północna) planuje w najbliższych latach zwiększyć ilość posiadanych głowic. Jednocześnie państwa te modernizują posiadane już arsenały.
– Większość z nich zaostrza retorykę jądrową i rolę, którą broń jądrowa odgrywa w ich strategii. To bardzo alarmująca tendencja – twierdzi dyrektor programu SIPRI ds. broni masowego zniszczenia Wilfred Wan.
Z opublikowanego raportu wynika, że z łącznej liczby 12 705 głowic jądrowych na początku 2022 roku około 9440 znajdowało się w magazynach wojskowych w celu potencjalnego użycia. Z czego około 3732 głowice były rozmieszczone razem z rakietami i samolotami, a około 2000 (prawie wyłącznie w USA i Rosji) znajdowały się w trybie podwyższonej gotowości bojowej.
– Jeśli państwa nuklearne nie podejmą bezzwłocznych i konkretnych działań w celu rozbrojenia, to pokojowe zapasy głowic jądrowych niedługo zaczną się powiększać. Pierwszy raz od czasów Zimnej Wojny – podkreślił Matt Korda, młodszy pracownik naukowy SIPRI ds. uzbrojenia.
Instytut zauważa, że w ubiegłym roku m.in. Wielka Brytania poinformowała o decyzji zwiększenia łącznego zapasu głowic jądrowych, co przeczy prowadzonej od dziesięcioleci polityce stopniowego rozbrojenia. Z kolei Francja oficjalnie ogłosiła program mający na celu opracowanie atomowego okrętu podwodnego wyposażonego w rakiety balistyczne trzeciej generacji.
Indie i Pakistan także rozszerzają swoje arsenały. W 2021 roku oba państwa po raz pierwszy ogłosiły opracowanie nowych typów systemów transportu broni jądrowej. Prawdopodobnie także Izrael, który publicznie nie przyznaje się do posiadania broni jądrowej, także modernizuje swój arsenał.
Z kolei Korea Północna dalej nadaje priorytetową uwagę swojemu programowi zbrojeń jądrowych, jako głównemu elementowi swojej strategii bezpieczeństwa. W 2021 roku państwo nie przeprowadziło prób jądrowych, obecnie ma do 20 głowic oraz materiały umożliwiające produkcję kolejnych 45-55 głowic jądrowych.
– Rosja z kolei otwarcie grozi użyciem broni nuklearnej w kontekście wojny na Ukrainie. Dwustronne rozmowy Rosji i USA o stabilności strategicznej w wyniku wojny znalazły się w martwej uliczce, a żadne inne państwo nuklearne nie prowadzi rozmów o kontroli nad uzbrojeniem – podkreśla SIPRI.
pj/belsat.eu wg Vot-tak.tv
