Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow poinformował, że w Federacji Rosyjskiej rozważane są zmiany w ustawie o poborze do wojska. Powiedział to na antenie telewizji ukraińskiej.
– Obecnie rozważane są zmiany w ustawodawstwie dotyczącym poboru w Federacji Rosyjskiej. Po pierwsze rozważane są zmiany dotyczące możliwości poboru nie tylko 2 razy w roku, ale w dowolnym momencie, gdy jest to potrzebne, a po drugie – mają zwiększyć odpowiedzialność za uchylanie się od służby wojskowej… Ludzie masowo próbują uniknąć udziału w wojnie na Ukrainie – powiedział Kyryło Budanow.
Zaznaczył też, że już teraz Rosja przeprowadza tajną mobilizację i to w dwojaki sposób.
– Pierwszy to faktyczna mobilizacja, a drugi to użycie rezerwistów. Nazywają to „bars”, to znaczy „bojowa rezerwa armii państwa”. Są w istocie rezerwistami rekrutowanymi na krótko – kontrakty terminowe na przeprowadzenie operacji wojskowych. Te fakty są absolutnie potwierdzone, mamy jeńców, którzy zostali sprowadzeni tu w ramach tego systemu – powiedział Budanow.
Również szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy zaznaczył, że obecnie w Rosji występuje znaczny niedobór sprzętu wojskowego i dlatego Rosjanie zamierzają „reaktywować” sprzęt z baz rezerwowych.
– Ten sprzęt stoi tam od lat 60., 70., 80.… można go tylko warunkowo nazwać sprzętem wojskowym – powiedział Budanow.
Według Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy w Rosji trwają próby przeprowadzenia tzw. tajnej mobilizacji – prowadzona jest aktywna kampania, a także wysyłanie do walki absolwentów i podchorążych szkół wojskowych.
Wcześniej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy stwierdziło, że po nowej próbie zintensyfikowania przez Rosjan działań wojennych na Ukrainie, prezydent Rosji Władimir Putin będzie miał dwa rozwiązania: zamrożenie konfliktu lub otwartą mobilizację.
Do tej pory media rosyjskie nazywają inwazję na Ukrainę “specoperacją”, Używanie słowa “wojna” jest zakazane. Twierdzą też, że poborowi rosyjscy nie biorą udziału w wojnie.
pj/belsat.eu wg East24.info