Rosyjski okręt Wsiewołod Bobrow został trafiony podczas próby dostarczenia systemu obrony powietrznej na Wyspę Węży. Poinformował o tym Ołeksij Arestowycz, doradca szefa ukraińskiej administracji prezydenckiej, podczas regularnego programu na kanale YouTube Fejgin Live.
Ołeksij Arestowycz wyjaśnił, że był to rosyjski okręt zaopatrzeniowy należący do rosyjskiej Floty Północnej. Według wstępnych ustaleń nie zatonął, ale został poważnie uszkodzony.
– Kolejna Czarnobajiwka-Zmejebajiwka. Łażą i łażą. Dlaczego chcą zająć tę nieszczęsną wyspę wielkości czterech boisk piłkarskich, na której nie ma się gdzie schronić?- ironizował Arestowycz.
Wcześniej rzecznik odeskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Bratczuk informował, że rosyjski okręt typu 23120 został trafiony i stanął w płomieniach w rejonie Wyspy Węży.
– Dzięki działaniom naszych wojskowych zapalił się statek logistyczny Wsiewołod Bobrow. Jeden z najnowszych we flocie rosyjskiej. Mówi się, że “kuleje” w kierunku Sewastopola. Teraz trzeba te informacje zweryfikować – relacjonował Bratczuk.
W komentarzu w Telegramie ostrzegł, że rosyjskie wojsko chce uczynić z Wyspy Węży swój przyczółek, stwarzając tym samym jeszcze większe zagrożenie dla Odessy i obwodu odeskiego. Okręt został prawdopodobnie trafiony ukraińskim pociskiem Neptun.
Okręty projektu 23120 są wykorzystywane do przechowywania i transportu ładunków, słodkiej wody i amunicji, dostarczania zaopatrzenia innym statkom na pełnym morzu i w portach, w tym w warunkach arktycznych. Mogą również przeprowadzać akcje ratunkowe.
Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow wypowiedział się dzisiaj na temat strategicznego położenia Wyspy Węży. Powiedział, że wyspa ma strategiczne znaczenie zarówno dla Ukrainy, jak i dla Rosjan, ponieważ pozwala im kontrolować sytuację na lądzie i, według niego, w pewnym stopniu sytuację powietrzną na południu Ukrainy. Wyspa Węży ma również znaczenie strategiczne, jeśli chodzi o możliwość lądowania wojsk rosyjskich nie tylko w obwodzie odeskim, ale również w Naddniestrzu.
– Ktokolwiek kontroluje wyspę, może w każdej chwili zablokować ruch statków cywilnych we wszystkich kierunkach na południe od Ukrainy. Wyspa Węży jest terytorium Ukrainy i będziemy o nią walczyć tak długo, jak będzie to konieczne – powiedział.
zk, lp/ belsat.eu
