W okupowanych miastach proukraińskie mityngi


Niezważając na okupację, mieszkańcy Chersonia i Bierdiańska zorganizowali dziś znów proukraińskie mityngi. Nie chcą, aby stały się one częścią Rosji, czy samozwańczych republik.

W Chersoniu, jedynym mieście obwodowym, które opanowali Rosjanie, na ulice wyszło, według niektórych danych, nawet 10 tysięcy ludzi. Skandowali: Do domu! Wracaj do domu póki jesteś żywy! Chersoń to Ukraina! Rosyjski żołnierz – faszystowski okupant!

Fotoreportaż
Inżynier został płatnerzem. Jak Ukraińcy wykuwają kamizelki kuloodporne REPORTAŻ
2022.03.13 12:26

Protestujący nie atakowali żołnierzy. W pewnym momencie ci zaczęli strzelać. Według jednego z miejscowych aktywistów, strzelano gumowymi kulami w nogi. Jedna osoba została ranna. Na filmach widać też, że wojskowi strzelają w powietrze.

Jak informuje Ukraińska Prawda, kilka osób demonstrowało też wsparcie dla okupantów. Rosjanie próbują zorganizować referendum w sprawie powołania samozwańczej republiki w tym regionie.

Mityng odbył się też w Bierdiańsku nad Morzem Azowskim. Tam protestowało około 1-2 tysięcy osób.

pp/belsat.eu wg UkrPrawda

Aktualności