Moskwa nie wyklucza dalszego zaostrzenia relacji z USA, jeśli nie nastąpią dalsze wysiłki w celu ich unormowania – oświadczył wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow po rozmowach w Moskwie z podsekretarz stanu USA ds. politycznych Victorią Nuland.
– Nie tylko nie ma przełomu, ale też nie ma żadnego postępu. Jest potencjał dalszego możliwego zaostrzenia stosunków, jeśli nie dołożymy znaczących starań w celu ich unormowania – powiedział Riabkow.
Ostrzegł, że Rosja nie wyklucza zamrożenia działalności swojej misji w USA, choć chciałaby uniknąć takiego scenariusza.
Działalność przedstawicielstw dyplomatycznych była jednym z tematów rozmowy Riabkowa z Nuland, ale – według rosyjskiego wiceministra – nie osiągnięto postępu. Planowane są dalsze konsultacje. Riabkow zarzucił Stanom Zjednoczonym, że “nie słuchają” Rosji w tej sprawie. Niemniej – dodał – rozmowa z Nuland była “pożyteczna” i szczera.
Rozmowy dwojga dyplomatów w gmachu MSZ Rosji trwały ponad półtorej godziny. Riabkow wyjaśnił, że nie omawiał z Nuland tematu Ukrainy. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował we wtorek, że ten temat może być poruszony na spotkaniu Nuland z wiceszefem administracji Kremla, Dmitrijem Kozakiem. Wizyta podsekretarz stanu w Moskwie potrwa do 13 października.
jb/ belsat.eu