Namiestnik rosyjskich interesów na Ukrainie w opałach

Wojna Wołodymyra Zełenskiego z prorosyjską grupą wpływu na Ukrainie weszła na nowy poziom. Będzie miała ogromny wpływ na ukraińską politykę i negocjacje Zachodu z Kremlem.

Wczoraj po południu, pod domem przy ulicy Montażystów 78 w Kijowie, pojawili się zamaskowani ludzie w mundurach kamuflujących z jednostki operacyjnej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Pod tym adresem znajduje się kijowski dom Wiktora Medwedczuka. W katalogu rezydencji tego ukraińskiego oligarchy jest to jeden ze skromniejszych domów.

Funkcjonariusze SBU długo stali pod bramą. Próbowali dostać się do środka i doręczyć Medwedczukowi nakaz przeszukania nieruchomości. Przed bramę wychodzili prawnicy oligarchy, próbując uniemożliwić wejście funkcjonariuszy. W domu prawdopodobnie znajduje się sam Medwedczuk, ale na razie nie udało się tego ustalić. Zlecone przez prokuraturę przeszukania odbywają się również w biurach Platformy Opozycyjnej – Za Życie (OPZŻ), czyli głównej na Ukrainie prorosyjskiej partii, której szefem jest Medwedczuk.

Wiadomości
Prorosyjski oligarcha Medwedczuk podejrzany o zdradę Ukrainy
2021.05.11 17:19

Prokuratura Generalna postawiła Medwedczukowi i Tarasowi Kozakowi (politykowi OPZŻ, który prawdopodobnie uciekł już do Rosji) poważne zarzuty. Obaj mieli przekazywać Rosji, a konkretnie Dmitrijowi Kozakowi, specjalnemu przedstawicielowi Kremla ds. Donbasu, tajne informacje o dyslokacji ukraińskich jednostek wojskowych.

Państwowe Biuro Śledcze (służba specjalna GBR) rozpoczęło wobec obu polityków śledztwo o zdradzie. To bardzo poważne zarzuty, które mogą się skończyć w najbliższym czasie zatrzymaniem Medwedczuka. W ten sposób Wołodymyr Zełenski rozpoczął nowy etap walki z tzw. opcją rosyjską na Ukrainie.

Wojna z V kolumną

Na początku lutego Zełenski podpisał dekret nakładający sankcje na należące do Medwedczuka stacje telewizyjne: 112 Ukraina, NewsOne i ZiK. Oznaczało to zablokowanie nadawania tych telewizji. Decyzja była mocno kontrowersyjna, bo jednak uderzała w wolność słowa. Takiej linii obrony podjęły się media rosyjskie i sympatyzujący z Rosją eksperci i politycy na Ukrainie i nie tylko. O cenzurze i dyktatorskich metodach mówił sam Medwedczuk.

– To była trudna decyzja, Ukraina popiera wolność słowa, ale nie propagandę finansowaną przez państwo-agresora, która szkodzi Ukrainie na drodze do UE i integracji euroatlantyckiej – napisał na Twitterze Zełenski wyjaśniając swój krok.

Wiadomości
Na Ukrainie zablokowano prorosyjskie kanały telewizyjne
2021.02.03 10:29

Media Medwedczuka rzeczywiście sączyły niechęć do Zachodu, kolportowały wątki narracji rosyjskiej propagandy i atakowały ukraińskie władze. Wspierały prorosyjskie ugrupowania i dawały głos politykom OPZŻ i innym z byłej Partii Regionów Wiktora Janukowycza. W programach tych stacji pojawiali się zresztą również politycy partii Sługa Narodu Zełenskiego, a nawet czasem ludzie związani z partiami powstałymi po “Majdanie”.

Stacje te miały dość szeroką widownię i były chętnie oglądane na wschodzie i południu Ukrainy. Na atak na prorosyjskie imperium medialne nie zdecydował się nawet Petro Poroszenko. Mimo, że poprzedni prezydent bazował głównie na patriotycznej i antyrosyjskiej retoryce. Prowadził ostrą, informacyjną wojnę z Rosją i w czasie, kiedy sytuacja na froncie prawdziwej wojny w Donbasie była naprawdę dramatyczna, media prorosyjskie prowadziły wprost kampanie dezinformacji i sabotowania działań władz ukraińskich.

Zełenski długo był w defensywie pod naporem oskarżeń, że flirtuje z prorosyjskimi środowiskami. Poroszenko i nacjonaliści zarzucali Zełenskiemu i Słudze Narodu jeszcze w czasie kampanii wyborczej w 2019 r., że nie wystarczająco mocno podejmuje temat de-rusyfikacji Ukrainy i zwalczania wpływów Rosji oraz unika tematu kulturowej konfrontacji z Moskwą.

Tymczasem taka była właśnie strategia polityczna Zełenskiego. Raz, że on sam i jego najbliższe otoczenie to ludzie z południowo-wschodniej Ukrainy. Dwa, że Zełenski wybrał świadomie drogę odcięcia się od wojny kulturowej. Na sztandary wywiesił „zgodę narodową”, odejście od podziałów cywilizacyjnych. Długo mu się to udawało.

Poszerzyć centrum

Politycznie „kupił” znaczną część ukraińskiego społeczeństwa, zmęczonego wojną i wewnętrznym konfliktem. Zełenski największe poparcie miał wśród rosyjskojęzycznych Ukraińców – w dużych miastach południowego wschodu, choć udało mu się zyskać również wyborców na zachodzie kraju.

Po dwóch latach rządów paliwo pojednania i unikania konfrontacji z opcją jawnie prorosyjską wypaliło się. Zarówno otwarte sondaże, jak i te bardziej szczegółowe, tajne, partyjne, mówią, że Sługa Narodu traci poparcie na obu flankach: na rzecz patriotycznej opozycji Poroszenki i na rzecz prorosyjskiej partii Medwedczuka.

Opinie
Nowe i stare wyzwania prezydenta Zełenskiego
2021.05.02 17:09

Pierwsi zyskują atakując Zełenskiego za to, że jest uległy wobec Rosji i tkwi w miejscu uciekając od zwarcia. Drudzy, krytykując Zełenskiego, że jest na pasku USA i prowokuje konflikty z Rosją, bo nie radzi sobie z gospodarką i sceną polityczną. Stąd i zmiana strategii.

Uderzenie we flankę prorosyjską jest na tyle poważne, że można podejrzewać, że celem jest eliminacja partii Medwedczuka z ukraińskiej sceny politycznej i zastąpienie jej np. jakimś projektem odpowiednim dla mieszkańców południowego-wschodu Ukraińców, ale lojalnym wobec Kijowa, a nie Moskwy. Na tym zyskałby Zełenski, poszerzając polityczne “centrum”. Jednocześnie osłabiłby płynące ze strony ludzi Poroszenki oskarżenia o uległość wobec Rosji. Ten plan może się udać pod warunkiem, że jak to często bywa w ukraińskiej polityce, Zełenski nie ugrzęźnie w intrygach między różnymi koteriami. Póki co ukraiński prezydent wyprowadza cios za ciosem.

Aktualizacja
Kijów uderza w lobbystę Rosji na Ukrainie
2021.02.19 18:45

Po delegalizacji mediów Zełenski poszedł krok dalej. I 19 lutego zatwierdził postanowienie prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o objęciu Medwedczuka i 7 osób (a także kilkunastu spółek) sankcjami. Sprowadziły się one do rozpoczęcia śledztw m.in. w sprawie przejęcia przez Medwedczuka w 2015 r. rurociągu tłoczącego olej napędowy z Rosji na Ukrainę, który pierwotnie należał do spółki Prykarpat Zachid Trans.

Zaczęła zaciskać się pętla wokół interesów i biznesowego imperium Medwedczuka, dzięki któremu finansowana jest działalność OPZŻ, ale i informacyjne batalie w mediach i internecie (np. armie trolli i botów działające na rzecz opcji prorosyjskiej). Jednak uderzenie w Medwedczuka nie jest związane wyłącznie z ukraińską sceną polityczną. Ma również silny kontekst międzynarodowy i wpływ na wydarzenia w całym regionie.

Przed szczytem Biden-Putin

W Rosji atak na Wiktora Medwedczuka wywołał wściekłość. Oligarcha jest blisko związany z samym Władimirem Putinem. Wraz z żoną Dmitrija Miedwiediewa tworzy parę rodziców chrzestnych córki Putina. Od czasów, kiedy Medwedczuk był szefem administracji prezydenckiej Leonida Kuczmy jego związki z kremlowską elitą są oczywiste. Jest depozytariuszem największych tajemnic rosyjskich działań na Ukrainie, a także zbudował swój majątek dzięki tym relacjom.

Po upadku władzy Wiktora Janukowycza w 2014 r. Rosja próbowała ratować swoje wpływy na Ukrainie za pomocą sił zbrojnych, operacji specjalnych i wojskowych. Prorosyjskie środowiska, dawne struktury Partii Regionów i powiązany z nią biznes okazały się przydatne na Krymie i w Donbasie. W południowej i wschodniej Ukrainie próby prorosyjskiego powstania nie udały się. Potem całe nadzieje Moskwy na odbudowanie siły politycznej o antyzachodnim charakterze, sympatyzującej z Rosją skoncentrowały się na projektach politycznych i medialnych Medwedczuka.

Wiadomości
Ukraiński ekspert: Rosja będzie wykorzystywać działania wojskowe, by wpływać na politykę wewnętrzną Kijowa
2021.04.14 08:39

W dodatku nawet w czasach Poroszenki pełnił rolę nieoficjalnego pośrednika w relacjach z Kremlem. Atak na Medwedczuka Putin odbierze jako bezpośredni atak na swoje interesy. Zresztą już teraz rosyjskie media sugerują, że to zemsta za kwietniowe manewry wojskowe i próbę zastraszenia Ukrainy presją militarną, oraz próba Zełenskiego przypodobania się Joe Bidenowi. Według amerykańskich mediów do spotkania Biden-Putin może dojść już w czerwcu. Jednym z kluczowych tematów rozmów będzie właśnie Ukraina.

Postawienie zarzutów Medwedczukowi oznacza utwardzenie stanowiska Kijowa i pokaz determinacji Zełenskiego. Jest śmiałym zagraniem, osłabiającym rosyjski instrument wpływu na Ukrainie. Co ważne, Putin nie może się otwarcie wstawić za Medwedczukiem. Oczywiście rosyjska propaganda będzie krzyczeć o niesprawiedliwości, o ograniczaniu wolności itd.

Ukraińskie władze mają duże obawy, że Putin spróbuje się targować z Zachodem o przyszłość Ukrainy i wpływy nad Dnieprem. Uderzenie w prorosyjskie środowisko na pewno odbiera mu jeden z bardzo ważnych argumentów w takich targach. Teraz wiele będzie zależało od siły i sprawności ukraińskiego państwa. O tym, jakie mogą być z tym problemy świadczy akcja poszukiwania Medwedczuka. Jak na razie rozbudowany aparat ukraińskich służb specjalnych nie jest w stanie zlokalizować miejsca, w którym znajduje się oligarcha. A kiedy wczoraj pod jego domem pojawiła się ekipa z lawetą, żeby zabrać tarasującego drogę Mercedesa G-klasy oligarchy, nie wiadomo skąd zjawiły się osiłki w czarnych ubraniach i samochód pozostał na miejscu.

Michał Kacewicz/belsat.eu

Inne teksty autora w dziale “Opinie”

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności