„Przyjaciółki Z”. W Rosji pojawił się nowy propagandowy talk-show o tym, jak połączyć seks, kobiecość i wojnę


Na kanale YouTube ukazał się pierwszy odcinek plotkarskiego programu “Przyjaciółki Z”, w którym trzy młode wojenne propagandystki omawiają, jak sprawić, by kobiety walczące w wojnie na Ukrainie, na froncie realnym i propagandowym, były bardziej „seksualne”, ale jednocześnie „miały jaja”. Ubolewają, że rolę wojennego „symbolu seksu” zamiast „pięknych dziewcząt” pełnią minister obrony Siergiej Szojgu i szef sztabu Walerij Gierasimow.

Format programu jest prosty: trzy młode dziewczyny rozmawiają o wojnie.
Zdj. YT

Gospodyniami programu są była redaktor naczelna prowojennego kanału Telegramu Daily Storm, była asystentka marszałka Dumy Państwowej Wiaczesława Wołodina Anastazja Kaszewarowa, producentka filmów patriotycznych, blogerka militarna (Z-blogerka) Jekaterina Agranowicz i wolontariuszka Uliana Striż. Idea programu to kopia kobiecego talk-show „Przyjaciółki”, emitowanego w serwisie YouTube w latach 2019–2022. Trzy przyjaciółki radośnie plotkują, zaśmiewają się ze swoich żartów.

Młot na ukraińskie „wiedźmy”

Prezenterki spędzają większość czasu na dyskusjach o roli kobiet w czasie wojny i o tym, jaki wizerunek kobiet tworzą Rosja i Ukraina. Ubolewają, że na przykład, że kobiety w rosyjskich mediach federalnych wydają się aseksualne, podając jako przykład prezenterkę telewizyjną Olgę Skabiejewą, znaną ze swojego „żelaznego” nieprzyjemnego głosu i “męskiej twardości”. A zdaniem prowadzących powinna ona „ujawnić swoją kobiecość”. Inny archetyp kobiety na wojnie w mediach to dziewczynka z kwiatami albo babcia z flagą witająca rosyjskich żołnierzy. Problem, że „seksa w etom niet”.

Historie
Kobiety, które stoją za propagandą Kremla. Wśród nich „żelazna lalka Putina”
2022.09.06 15:00

Prezenterki zauważyły, że na Ukrainie wizerunek kobiety w czasie wojny to wizerunek wiedźmy kojarzony z pogaństwem. Kobiet kłaniających się złu. I chcą, by przeciwstawić swój obraz rosyjskiej kobiety na wojnie. Obraz kobiety tradycyjnej, ale nie bojącej się swojego piękna.

Według nich rosyjskim kobietom brakuje kobiecości, bo wojna jest dla nich pewnego rodzaju świętością i „w Rosji wizerunek kobiety jest wizerunkiem matki, a nawet Matki Bożej”. Drugim obrazem rosyjskiej wojennej kobiety jest prostytutka obsługująca żołnierzy. I brakuje całego spektrum “pomiędzy”.

„Rozstrzelać terrorystkę”

W drugiej części programu, czyli w komentarzach na tematy bieżące, prowadzące nie boją się okazywać swojej twardości. Wzywają np. do rozstrzelania Darii Triepowej, dziewczyny oskarżonej o wysadzenie rosyjskiego propagandysty Władlena Tatarskiego, który został nazwany inspiratorem programu.

Historie
Kim jest Daria Triepowa, podejrzana o zabicie rosyjskiego propagandysty
2023.04.03 15:23

Prowadzące program nie cofają się przed krytykowaniem rosyjskich władz i dowództwa. Narzekają, że Ukraina, w odróżnieniu od Rosji, ma po trzy drony na żołnierza. Krytykują biurokrację i powolność aparatu państwowego, przez co wielu rosyjskich żołnierzy boryka się z opóźnieniami w płatnościach:

Propagandystki idealizują też wojnę. Podkreślają, że na froncie wojskowi stają się przyjaciółmi i braćmi.

Pod koniec odcinka jego gospodynie krytykują USA za obecność gejów w wojsku. Jest to wywołane ich zdaniem brakiem chętnych do służby w armii.

jb/ belsat.eu wg vot-tak.tv

Aktualności