Minister kultury reżimu Alaksandra Łukaszenki przekazał Narodowemu Muzeum Sztuki w Mińsku zaskakujący prezent od Alaksandra Łukaszenki.
Anatol Markiewicz, cytowany przez reżimową agencję Biełta, powiedział, że rzeźba została przekazana Łukaszence „podczas jednego z zagranicznych wyjazdów”.
– Na polecenie głowy państwa Alaksandra Łukaszenki przypadła mi honorowa misja przekazania tej świątyni sztuki przepięknej rzeźby „Archeolodzy (Więksi archeolodzy) – dzieła Giorgia de Chirico – powiedział Markiewicz.
De Chirico uznawany jest za jednego z największych artystów XX wieku. Był malarzem, rzeźbiarzem i grafikiem, tworzył w różnych okresach swojej twórczości w bardzo różnych stylach – od surrealizmu do klasycyzmu.
Rzeźba, o której mówił minister kultury Łukaszenki, to dzieło z serii „Archeolodzy”.
Czołowy propagandysta reżimu, Ryhor Azaronak zamieścił na portali społecznościowym zdjęcie z listem dziękczynnym dyrekcji muzeum do Alaksandra Łukaszenki za „dobroczynny akt – przekazanie do zbiorów muzeum cennego przedmiotu znaczenia muzealnego”.
Wiadomo, że rzeźba ta została sprzedana 13 maja na aukcji słynnym brytyjskim domu aukcyjnym Christie’s za kwotę 151200 dolarów. Jak pisze emigracyjny białoruski portal zerkalo.io, było to mniej, niż szacowali organizatorzy aukcji, bo liczyli na cenę 200-300 tysięcy dolarów. Aukcja odbyła się w Nowym Jorku. Nie wiadomo, kto był nabywcą. Powstaje więc pytanie, jak trafiła w ręce Łukaszenki.
W okresie od 13 maja do 11 listopada tego roku Alaksandr Łukaszenka odbył podróże zagraniczne do Rosji i Kirgistanu. 9 lipca spotkał się w Soczi z Władimirem Putinem, potem spotkał się z nim 23 lipca w Petersburgu, a kolejne spotkanie z Putinem w Rosji odbył 14 września.
13 października wziął udział w szczycie tzw. Wspólnoty Niepodległych Państw w Biszkeku. Jak wynika z komunikatów na stronie administracji Łukaszenki, jedyne spotkanie dwustronne, jakie tam odbył, było to spotkanie z prezydentem Uzbekistanu Szawkatem Mirzijojewem.
MaH, ur/belsat.eu wg zerkalo.io, president.gov.by, christies.com