Co dla Białorusinów oznacza utworzenie w Wilnie rządu na emigracji?


Na zakończenie konferencji „Nowa Białoruś”, która odbyła się w Wilnie 8 i 9 sierpnia, Swiatłana Cichanouskaja ogłosiła powołanie alternatywnego wobec reżimu rządu na uchodźstwie – gabinetu przejściowego. Do jakiego stopnia nowa struktura będzie w stanie tchnąć życie w białoruski ruch na rzecz demokracji i czy przyniesie to jakieś korzyści? Korespondenci Biełsatu poprosili ekspertów o komentarz w tej sprawie.

Владимир Корж, Ярослав Бекиш, Алина Ковшик, Антон Родненков, Виктория Федорова, Михаил Рубин, Елена Живоглод, конференция «Новая Беларусь», демократические силы, Вильнюс, Литва
Drugi dzień konferencji Nowa Białoruś. Wilno, Litwa, 9 sierpnia 2022 r.
Zdj. belsat.eu

Podczas konferencji wymienione zostały główne cele nowopowołanego gabinetu przejściowego:

  • Ochrona niepodległości i suwerenności Białorusi, reprezentowanie interesów narodowych i przeprowadzenie deokupacji kraju;
  • Przywrócenie konstytucyjnego ładu i praworządności;
  • Opracowanie i wdrożenie środków mających na celu ograniczenie bezprawnego utrzymywania władzy, zapewnienie zmiany władzy z dyktatury do demokracji, stworzenie warunków do przeprowadzenia uczciwych i wolnych wyborów;
  • Wypracowanie i wdrożenie rozwiązań niezbędnych do osiągnięcia zmian demokratycznych na Białorusi.

Na członków gabinetu powołano cztery osoby reprezentujące cztery różne struktury. Przedstawiciel Swiatłany Cichanouskiej do spraw międzynarodowych, były dyplomata Walery Kawaleuski został przedstawicielem gabinetu do spraw zagranicznych. Za tranzyt władzy w gabinecie będzie odpowiadał inny były dyplomata i były minister kultury, a obecnie szef Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka. Przedstawicielem gabinetu do spraw przywrócenia ładu publicznego został były pułkownik milicji, a obecnie szef inicjatywy BYPOL Alaksandr Azarau. Natomiast za obronę i bezpieczeństwo narodowe odpowiadał będzie podpułkownik Walery Sachaszczyk, dowódca Pułku Pogoń.

Wiadomości
Wilno: Cichanouskaja utworzy rząd tymczasowy
2022.08.09 16:56

Ukształtowała się też pewna hierarchia. Pod nieobecność Swiatłany Cichanouskiej jej zastępcami będą Paweł Łatuszka i Walery Kawaleuski. W przyszłości w gabinecie znajdą się również przedstawiciele do spraw polityki społecznej, gospodarki i finansów oraz odrodzenia narodowego. Ich kandydatury zostaną zatwierdzone przez Radę Koordynacyjną.

Pierwsi „kluczowi” członkowie gabinetu zostali powołani osobiście przez Swiatłanę Cichanouską – „na okres sześciu miesięcy, do późniejszego zatwierdzenia przez przyszły organ przedstawicielski”.

– Nie możemy czekać na pełne skompletowanie zespołu – pracę rozpoczniemy już teraz – powiedziała Cichanouskaja.

Wkrótce powinny pojawić się dokumenty dotyczące celów, zasad i struktury gabinetu przejściowego. Niedługo będą znane również kolejne kroki.

Светлана Тихановская, конференция «Новая Беларусь», демократические силы, Вильнюс, Литва
Swiatłana Cichanouskaja podczas konferencji Nowa Białoruś. Wilno, Litwa, 9 sierpnia 2022 r.
Zdj. belsat.eu

Jednocześnie Cichanouskaja przyznaje, że sam fakt utworzenia gabinetu „nie rozwiąże wszystkich problemów narodu”. 

– Wymaga to wiele ciężkiej pracy – mówi.

„Nie wymyślą cudotwórczej strategii”

Politolog Walery Karbalewicz w komentarzu dla Biełsatu stwierdził, że wileńska konferencja nie mogła ani wpłynąć na sytuację wewnątrz Białorusi, ani zaowocować „jakąś cudotwórczą strategią”, która zmieni sytuację w kraju. Niemniej jednak ekspert uważa, że podczas konferencji pojawiły się odpowiedzi na pewne żądania upolitycznionej białoruskiej opinii publicznej.

Po pierwsze chodzi o pretensje dotyczące efektywności i zakresu pracy biura Swiatłany Cichanouskiej. Po drugie jest to publiczne wezwanie opozycji do zaprzestania kłótni i zjednoczenia się. Po trzecie – społeczeństwo wymaga od opozycji większej radykalizacji.

– Te konflikty nie zostały całkowicie przezwyciężone. Zespół Wieraniki Capkały nie przystąpił do wspólnej koalicji. Ale poczyniono pewne kroki, dostali propozycję. Odmówili. Jest to więc pewnego rodzaju odpowiedź na zapotrzebowanie społeczeństwa na jedność w opozycji – stwierdził Karbalewicz.

Z kolei politolog Andrej Kazakiewicz uważa konferencję za ważny krok w dyskusji o konieczności zwiększenia efektywności sił demokratycznych w nowych warunkach politycznych spowodowanych wojną na Ukrainie, wzmocnieniem autorytaryzmu na Białorusi przy jednoznacznym wsparciu reżimu ze strony Rosji i pogorszeniu się możliwości niezależnych inicjatyw wewnątrz kraju.

– Wszystko doprowadziło do potrzeby przeprowadzenia pewnej restrukturyzacji. Dyskusje na ten temat toczą się od bardzo dawna. Nagromadziło się wiele problemów – mówi politolog.

Wiadomości
Pokonać system czy podzielić media? Białoruska opozycja w poszukiwaniu strategii
2022.08.08 19:09

Kryteria efektywności

Zdaniem Andreja Kazakiewicza, utworzenie gabinetu daje możliwość dalszej konsolidacji sił demokratycznych.

– Jeśli ta grupa będzie umiała wypracować między sobą zasady i nie doprowadzi to do nowych konfliktów, to można będzie realizować nowe zadania lub przynajmniej możliwe będzie zwiększenie efektywności sił demokratycznych – powiedział.

Zdaniem eksperta, głównym kryterium pracy gabinetu będzie to, na ile jego inicjatywy będą znane białoruskiemu społeczeństwu. A także to, na ile program ogłoszony przez siły demokratyczne będzie popierany i akceptowany przez białoruskie społeczeństwo.

Сергей Подсосонный, Дмитрий Щигельский, Павел Латушко, Александр Азаров, Александр Добровольский, Вадим Прокопьев, конференция «Новая Беларусь», демократические силы, Вильнюс, Литва
Uczestnicy konferencji sił demokratycznych Nowa Białoruś. Na zdjęciu od lewej: prowadzący, dziennikarz Biełsatu Siarhiej Padsasonny, przedstawiciel Ruchu “Opór” Dzmitryj Szczyhielski, przewodniczący Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka, przedstawiciel BYPOL Alaksandr Azarau, przedstawiciel Biura Swiatłany Cichanouskiej Alaksandr Dabrawolski, przedstawiciel Pułku Pogoń Wadzim Prakopjeu. Wilno, Litwa, 9 sierpnia 2022 r.
Zdj. belsat.eu

Jak na razie w skład gabinetu wchodzą tylko cztery osoby: dwóch dyplomatów i dwóch funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Pozostałe obszary odłożone zostały na przyszłość.

Politolog przyznaje jednak, że ukierunkowanie działań na politykę zagraniczną jest bardzo ważne i w pewnym stopniu owocne dla sił demokratycznych, a przede wszystkim dla gabinetu Swiatłany Cichanouskiej.

– Przede wszystkim dlatego, że jest to rząd przebywający poza granicami kraju. Komunikacja z władzami innych państw jest bardzo ważna – chodzi o to, by poruszać temat Białorusi, znajdować środki, wspierać różne inicjatywy. Więc oczywiście ten obszar będzie nadal bardzo ważny – powiedział Kazakiewicz.

Jeśli chodzi jednak o obszar obronny, to według eksperta sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana.

– Być może skupią się na wsparciu białoruskich jednostek wojskowych lub w ogóle Białorusinów na Ukrainie. Może to być też zbieranie informacji o białoruskim systemie władzy, wyszukiwanie materiałów kompromitujących reżim, monitorowanie naruszeń sankcji. Nacisk może być skierowany na ujawnienie pewnych nadużyć, korupcji na Białorusi. Trudno powiedzieć, co ostatecznie będzie dominować – powiedział politolog.

Z kolei Walery Karbalewicz uważa, że utworzenie gabinetu nie przyniesie dodatkowych korzyści w stosunkach z innymi krajami.

– Wręcz przeciwnie, powiedziałbym, że ta militarystyczna retoryka niepokoi europejskich polityków. Bardzo im się to nie podoba – powiedział politolog.

Karbalewicz nie spodziewa się też poprawy stosunków z władzami Ukrainy. Ma też „duże wątpliwości” co do perspektyw utworzenia białoruskiej armii.

Wiadomości
Białoruś po Łukaszence. Jak wyobraża ją sobie opozycja
2022.08.09 12:04

Reżim będzie bardzo zaniepokojony

Nasi rozmówcy przyznają jednak, że sam fakt powstania jeszcze jednej białoruskiej struktury nie wpłynie zasadniczo na białoruskie społeczeństwo.

– Mimo wszystko nie jest to wydarzenie, które teraz zainspiruje Białorusinów. Dominuje jednak apatia. Dominuje opinia, że autorytarna sytuacja na Białorusi przeciąga się. Nie ma mechanizmów, które pozwoliłyby to zmienić. Szczególnie teraz, kiedy dla Rosji bardzo korzystne jest utrzymanie tak złej sytuacji w naszym kraju. Dlatego społeczeństwo zareaguje dopiero na konkretne działania, a reakcja będzie się skłaniać albo w kierunku wsparcia, albo w kierunku negatywnym, w zależności od tego, jakie decyzje zostaną podjęte i jakie inicjatywy będą realizowane. Samo oświadczenie to za mało – podkreśla Andrej Kazakiewicz.

Jednocześnie, zdaniem politologa, władze białoruskie „nie są zachwycone, że coś takiego powstaje”.

– To pokazało, że demokratyczne struktury mogą się zjednoczyć, że nie są w jakimś nierozwiązywalnym konflikcie. Że za tymi organizacjami stoi jakiś potencjał, także polityczny. I to nie jest dobra wiadomość dla reżimu. Prawdopodobnie reżim będzie zaniepokojony w kwestii bloku obronnego, ponieważ władze białoruskie przyzwyczaiły się do tego, że na tę kwestię mają zupełny monopol. I uważają, że nikt nie powinien się do tego wtrącać. Co więcej, będzie to zdecydowanie uznane za poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, przynajmniej na niektórych obszarach – powiedział Kazakiewicz.

Dlatego, jak twierdzi ekspert, należy spodziewać się pewnych przeciwdziałań ze strony reżimu, choć „reżim zareaguje na powstanie tego organu dopiero wtedy, gdy gabinet udowodni swoją skuteczność i zrealizuje inicjatywy, które zmienią sytuację na Białorusi lub poza nią”:

– Jeśli te inicjatywy będą znane społeczeństwu, popularne, to w takim przypadku możemy spodziewać się ze strony reżimu dodatkowych środków przeciwdziałania zabiegom tej instytucji.

Павел Латушко, Александр Азаров, Светлана Тихановская, Валерий Ковалевский, Валерий Сахащик, конференция «Новая Беларусь», демократические силы, Вильнюс, Литва
Liderka białoruskiej opozycji i mianowani przez nią ministrowie alternatywnego rządu na uchodźstwie. Od lewej: Alaksandr Azarau, Paweł Łatuszka, Swiatłana Cichanouskaja, Waler Kawaleuski i ppłk. Waler Sachaszczyk. Wilno, Litwa, 9 sierpnia 2022 r.
Zdj. belsat.eu

Walery Karbalewicz twierdzi z kolei, że reżim może próbować „wykorzystać militarystyczną retorykę, aby oskarżyć opozycję o terroryzm, przewrót i próbę wojny z Białorusią”. W związku z tym, zdaniem politologa, nasilą się represje polityczne.

Ekspert uważa, że aby zmiany zaszły wewnątrz Białorusi „musi nastąpić pomyślny zbieg okoliczności – taki, jaki miał miejsce w 2020 roku.

– I nie mają na to większego wpływu żadne działania, żadne wypowiedzi, zwłaszcza ze strony opozycji na emigracji. Rząd może jednak stworzyć pewne dokumenty, zaproponować nową konstytucję, program reform gospodarczych, program pewnej restrukturyzacji w innych sferach (prawa, sądownictwa itd.). Może więc powstać plan reform ułatwiających pracę w nowej demokratycznej Białorusi na podstawie przygotowanych dokumentów, gotowych opracowań. To praca, która da efekty w przyszłości – powiedział politolog.

Do realnego wpływu gabinetu na zmiany na Białorusi, ekspert podchodzi jednak „bardzo sceptycznie”.

Wywiad
Mark Brzezinski w rozmowie z Biełsatem: USA wspierają białoruskich bojowników o wolność
2022.08.09 17:15

Makar Mysz, ksz/ belsat.eu

Aktualności