Alaksandr Łukaszenka przyjął dziś dymisję Wiktara Szejmana, szefa działu gospodarczego prezydenckiej administracji i jednego z najbardziej wpływowych urzędników na Białorusi. Media nazywają go „szarą eminencją” białoruskiej polityki.
Wiktar Szejman był bliskim współpracownikiem Alaksandra Łukaszenki jeszcze w czasach, gdy ten po raz pierwszy ubiegał się o prezydenturę w 1994 r.
Od tamtego czasu sprawował na Białorusi szereg ważnych funkcji, w tym – szefa Rady Bezpieczeństwa, szefa administracji prezydenta i prokuratora generalnego.
Łukaszenka oświadczył dziś, że do dymisji doszło na prośbę Szejmana, który miał „wielokrotnie” zwracać się z takim wnioskiem. Zapowiedział, że jeszcze latem zaproponuje Szejmanowi „nowe możliwości pracy”.
– Nie odchodź daleko. Widzisz, jaka jest sytuacja wokół Białorusi. Nie daj Bóg, żebyśmy jeszcze musieli z tobą wziąć broń do ręki i bronić kraju – oświadczył Łukaszenka.
Wiktar Szejman, jako sekretarz Rady Bezpieczeństwa, był współtwórcą Specjalnego Oddziały Szybkiego Reagowania (SOBR). W ramach jego struktur miał też powstać “szwadron śmierci”, który najpierw wymordował bez procesów białoruski światek przestępczy, a następnie w 1999 i 2000 roku zlikwidował czterech przeciwników politycznych Łukaszenki: byłego ministra spraw wewnętrznych, pułkownika Juryja Zacharankę, byłego przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej Wiktora Hanczara i jego przyjaciela, biznesmena Anatola Krasouskiego oraz dziennikarza Dzmitra Zawadzkiego. Za związek z tymi morderstwami Szejman jest do dziś objęty unijnymi i amerykańskimi sankcjami.
Według dziennikarzy śledczych, to właśnie szara eminencja reżimu Łukaszenki kontroluje przemyt białoruskich papierosów do Unii Europejskiej i europejskiej żywności do Rosji.
pj/belsat.eu wg PAP
