BBC: Po agresji na Ukrainę Rosjanie opuszczają swój kraj


Tysiące, a może dziesiątki tysięcy Rosjan wyjechały z kraju po rozpoczęciu przez siły rosyjskie wojny na Ukrainie, przy czym najpopularniejszym celem jest Gruzja – szacuje rosyjskojęzyczna redakcja BBC.

Plac Wolności w Tbilisi. Fot.: Marcin Konsek / Wikimedia Commons

Według BBC przyczyn tego zjawiska jest wiele: strach, niechęć do bycia kojarzonym z państwem – agresorem czy też postępujący w Rosji poważny kryzys gospodarczy.

Raport
Bieg z przeszkodami. Emigrujący z Rosji opozycjoniści skarżą się na prześladowania za granicą
2022.03.09 15:10

Najłatwiej jest dolecieć do Armenii i Turcji. Oprócz tego Rosjanie kierują się do Azerbejdżanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kazachstanu, Kirgistanu, a także państw w Ameryce Południowej. Ci, którzy mają wizy, lecą przez kraje trzecie do Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, albo pociągiem do Finlandii i na Łotwę. Najpopularniejszym kierunkiem jest jednak Gruzja.

Opinie
Rosjanie boją się wojny, ale do jej groźby są przyzwyczajeni
2022.01.26 14:58

Według danych gruzińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych od 24 lutego do kraju przyjechało ponad 20 tys. Rosjan. Szef resortu Wachtang Gomelauri powiedział, że około 3 tys. Z nich zamierza zostać. Doprowadziło to do wzrostu cen mieszkań do wynajęcia, a niektórzy przyjezdni zetknęli się z odmową wynajmu kwatery Rosjanom i Białorusinom. Już ponad 15 tys. Gruzinów podpisało petycję o wprowadzenie wiz dla Rosjan.

– Już od dawna chcieliśmy wyjechać, rozmawialiśmy o tym w rodzinie. A po 24 (lutego) zrozumieliśmy, że potrzebujemy biletów natychmiast, bo nawet nie jesteśmy w stanie ocenić rozmiarów katastrofy – powiedziała Tatiana, która znalazła się w Tbilisi.

Kobieta ma krewnych w Unii Europejskiej, ale zanim zdążyła do nich wyjechać, zamknięto połączenia lotnicze. Dlatego jej wybór padł na Gruzję. Cały czas nie potrafi sobie poradzić z wydarzeniami ostatnich dwóch tygodni.

– Bywają grypy ze znanym zestawem symptomów, ale bywają takie traumy, że człowiek nawet nie potrafi opisać, co się z nim dzieje. To i przerażenie wojną, i ból z powodu złamanych losów, i świadomość, że z konsekwencjami będą się borykać całe pokolenia – powiedziała Tatiana.

Po wybuchu wojny, gdy w Rosji zaczęły chodzić słuchy, że władze ogłoszą stan wojenny i zakażą wyjazdu z kraju mężczyznom, specjalista w dziedzinie technologii informatycznych Nikołaj kupił bilet lotniczy do Erywania i stamtąd pojechał pociągiem do Tbilisi. Mówi, że bardzo przeżył rosyjską agresję na Ukrainę.

– Coraz bardziej uświadamiałem sobie, że jeśli zostanę w Rosji, zniszczone będzie także moje życie – stwierdził w rozmowie z dziennikarzem.

md / belsat.eu za: PAP / BBC

Aktualności