Co wiadomo o długo oczekiwanej ukraińskiej kontrofensywie? PODSUMOWANIE


W czwartek, 8 czerwca, kanały Telegram rosyjskich tzw. korespondentów wojennych zaczęły informować o rozpoczęciu ukraińskiej kontrofensywy na linii frontu w obwodzie zaporoskim. Zachodnie media również pisały o możliwej dużej ofensywie Sił Zbrojnych Ukrainy. Dzień wcześniej Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy stwierdziła, że ofensywa „jeszcze się nie rozpoczęła”, wojska informowały jedynie o postępach w okolicach Bachmutu, a były prezydent Petro Poroszenko powiedział w CNN, że ofensywa nastąpi „w ciągu kilku godzin”. Biełsat i nasz rosyjskojęzyczny serwis Vot Tak zebrały wszystko, co wiadomo o ukraińskiej ofensywie na tę godzinę.

Ukraiński żołnierz i czołg Leopard-2A6 w tle. Zdjęcie zostało opublikowane przez ukraińskie kanały w Telegramie, które twierdzą, że zostało wykonane na froncie południowym.
Zdj. GloOouD / Twitter

Co mówią rosyjscy propagandyści

Po południu 7 czerwca rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o odparciu ośmiu ataków ukraińskich sił zbrojnych w kierunku zachodnich obrzeży Bachmutu. Resort stwierdził, że ukraińska armia próbowała przełamać obronę rosyjskich sił zbrojnych w pobliżu tego od niedawna okupowanego miasta. Wczesnym rankiem następnego dnia kanały „korespondentów wojennych” zaczęły masowo informować o natarciu ukraińskich sił zbrojnych na kierunku orichiwskim na Zaporożu.

Linia frontu w okolicach miasta Orichiw. Tutaj pierwszym celem ukraińskiego ataku niewątpliwie będzie Tokmak, miasto otwierające drogę w kierunku zarówno Krymu, jak i Mariupola.
Zdj. deepstatemap.live / zrzut ekranu

Kanał „Zapiski Veterana” napisał o „najsilniejszym nacisku”, „bezprecedensowej liczbie samolotów” i „przetaczających się falach” ukraińskich sił zbrojnych na tym kierunku. Jednocześnie Rosjanie nie dopuścili do „głębokiego przełomu”, a w walkach zabili „wielu Ukraińców”.

– Myślę, że możemy teraz mówić o początku ofensywy, o której Ukraina tak długo mówiła. Takiego rozmachu na froncie nie widziano od dawna. Nie było też takiego ruchu ze strony ukraińskich sił zbrojnych – napisał propagandysta.

Wideo: ukraińscy żołnierze ze 130. Samodzielnej Brygady Szturmowej atakują wieś Łobkowe na Zaporożu

Inny rosyjski „korespondent wojenny”, Siemion Piegow (m.in. autor kanału WarGonzo), stwierdził, że Ukraińcy „ponieśli straty”, ale „kontynuują wprowadzanie kolejnych jednostek piechoty i pojazdów opancerzonych na linię kontaktu”.

– Jednocześnie artyleria SZU nie zmniejsza swojej intensywności, trwa ciężki ostrzał naszych linii. Nasza artyleria pracuje w odpowiedzi. Z miejsc donoszą, że kolejny czołg, który wygląda jak niemiecki Leopard, został zniszczony – oświadczył.

Tak według zachodnich analityków wyglądała sytuacja na froncie zaporoskim w ostatnich dniach. Niebieskie strzałki wytyczają kierunek ukraińskiej ofensywy. Czerwone linie z kolei oznaczają fortyfikacje, które Rosjanie zbudowali w ramach przygotowań do zapowiadanej od miesięcy ofensywy ukraińskich sił zbrojnych.
Zdj. inslandd / Telegram

Relacje „korespondentów wojennych” zawierają podobną narrację: ofensywa rzeczywiście ruszyła, ale Rosja skutecznie ją odparła, a Ukraina poniosła straty.

O „postępach” ukraińskiego wojska na kierunku zaporoskim mówił też Władimir Rogow, szef administracji okupacyjnej tego regionu. Powtórzył słowa tzw. Z-blogerów, że „nigdy wcześniej nie było takiej ilości sprzętu”.

– Wróg przerzucił maksymalną ilość sił i sprzętu wojskowego na zaporoski odcinek frontu. Nigdy wcześniej takie siły nie były używane na naszym kierunku. Ofensywę wroga powstrzymuje artyleria, lotnictwo i rezerwy pancerne – powiedział.

Wideo: według ukraińskich analityków Rosjanie porzucili swoje pozycje w okolicach wsi Storożewe, na wschód od Orichiwa i Hułajpola

Według niego głównym celem ukraińskich sił zbrojnych jest miasto Tokmak, na południe od Orichiwa. Rogow uważa, że celem ukraińskich sił zbrojnych jest zdobycie miasta i przebicie się do Morza Azowskiego, przerywając tzw. korytarz lądowy na Krym.

Ukraiński żołnierz w okolicach Bachmutu, obwód doniecki, Ukraina. 30 maja 2023 roku.
Zdj. Reuters / Forum

Na temat kontrofensywy niespodziewanie wypowiedział się Alaksandr Łukaszenka.

– Trzy dni „kontrofensywy”. To, co widzimy i informacje, które otrzymałem od prezydenta Rosji, absolutnie się pokrywają. W ciągu trzech dni zniszczono około trzech tuzinów czołgów – atakujących, ukraińskich czołgów. Łatwiej jest się bronić niż atakować – rozumiecie. 120 lub 130 BMP w ciągu trzech dni. A najgorsze jest to, że zginęło ponad 2100 Ukraińców. 2100! Po tej [rosyjskiej] stronie – nieco ponad 70 [osób]. To jest wynik tej próby „kontrataku” – powiedział Łukaszenka 8 czerwca, powołując się na informacje podane przez ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, który publicznie chwalił się zatrzymaniem ukraińskiej ofensywy.

Wiadomości
Szojgu twierdzi, że Rosja zatrzymała ukraińską kontrofensywę
2023.06.06 17:28

Igor Girkin-Striełkow również poinformował o „zaciekłych walkach” w pobliżu samego Orichiwa. Powiedział, że SZU rozpoczęły ofensywę około tydzień temu wzdłuż całej linii frontu od Bachmutu do Zaporoża.

Według niego ukraińska ofensywa na głównym kierunku, tj. w kierunku Melitopola, rozpoczęła się przedwczoraj (wtorek, 6 czerwca), ale jak dotąd bez większych sukcesów.

Wideo: Ukraińcy tymczasem opublikowali nagranie z rosyjskim jeńcem wojennym , który twierdzi, że należał do 504. Pułku Strzelców Zmotoryzowanych, który stacjonował w pobliżu miast Tokmak w obwodzie zaporoskim

Rosyjskie kanały opublikowały również nagranie z drona pokazujące zniszczoną kolumnę ukraińskiego sprzętu. Twierdzono, że około 10 sztuk sprzętu, w tym czołgi Leopard 2 przekazane przez kraje zachodnie, zostało zniszczonych lub unieszkodliwionych. Po około dobie spekulacji na ten temat przez rosyjskie kanały, fakt strat potwierdził ukraiński serwis analityczny DeepState.

Ukraińcy przyznali, że do ataku doszło prawdopodobnie w pobliżu wsi Mała Tokmaczka koło Orichiwa. W wyniku starcia SZU straciły co najmniej cztery transportery opancerzone i co najmniej jednego Leoparda 2A4.

Wideo: według analityków OSINT atak miał miejsce tuż obok Małej Tokmaczki – w pobliżu wioski Nowopokrowka

Dziś prorosyjskie kanały opublikowały lepszej jakości zdjęcia pokazujące, że Ukraińcy stracili co najmniej cztery M2A2 Bradley ODS-SA BMP i jednego Leoparda 2A6.

Zniszczony konwój ukraińskiego sprzętu podczas ataku w obwodzie zaporoskim.
Zdj. rtrdonetsk / Telegram

Wideo: zniszczony konwój sprzętu Sił Zbrojnych Ukrainy

Dodatkowo, nagranie z miejsca akcji pokazuje kolejny płonący czołg, prawdopodobnie drugi Leopard 2, a także kolejne Bradley.

Zniszczenie pierwszego leoparda potwierdził także serwis Oryx, dokumentujący straty w sprzęcie na podstawie dowodów wideo lub foto. Ponadto analitycy doszli do wniosku, że w wyniku ataku drona na ukraińską wyrzutnię IRIS-T SLM, przekazaną przez Niemcy, doszło do zniszczenia jej radaru.

Wideo: atak rosyjskiej amunicji krążącej Lancet na radar wyrzutni IRIS-T SLM 

Co mówi się na Zachodzie

Nie tylko rosyjscy propagandyści i Łukaszenka, ale także Julian Röpke, ekspert wojskowy niemieckiej gazety Bild, donosi o rozpoczęciu działań kontrofensywnych przez ukraińską armię.

– Według naszych informacji ukraińska armia rozpoczęła dziś rano długo oczekiwany kontratak – napisał wczoraj.

Dziennikarz przypomniał, że w ciągu sześciu miesięcy SZU otrzymały ponad 300 zachodnich czołgów i pojazdów opancerzonych oraz przeszkoliły około 30 tys. żołnierzy na wzór zachodni.

Według Röpke czołgi i pojazdy opancerzone, w tym niemieckie Leopard 2, posuwają się na kierunku zaporoskim, o czym informowali również rosyjscy „korespondenci wojenni”.

Wiadomości
Ukraińska kontrofensywa trwa od niedzieli – ISW
2023.06.09 10:44

O możliwym kontrataku wojsk ukraińskich donosiły w ostatnich dniach także inne zachodnie media. W szczególności 6 czerwca rzecznik NATO powiedział CNN o intensyfikacji działań wojennych we wschodniej Ukrainie. 4 czerwca The Economist dowiedział się o ruchach ukraińskich wojsk w różnych częściach linii frontu, co według publikacji może wskazywać na przygotowania do największej operacji ukraińskich sił zbrojnych w tej wojnie.

Także Bloomberg potwierdza, że Ukraińcy rozpoczęli pierwszy etap operacji ofensywnej. Dodaje, że SZU poczyniły „pewne postępy” na południu.

Co mówi Ukraina

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała 7 czerwca, że siły ukraińskie 6 czerwca posunęły się na kilku pozycjach w okolicach Bachmutu od 200 do 1100 metrów.

Orientacyjna sytuacja operacyjna w okolicach Bachmutu według stanu na 9 czerwca 2023 roku. Czerwone strzałki wskazują kierunki natarcia wojsk ukraińskich.
Zdj. deepstatemap.live / zrzut ekranu

Szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow powiedział, że kontrofensywa jeszcze się nie rozpoczęła.

– Kiedy ją rozpoczniemy, wszyscy się o tym dowiedzą. Wszyscy to zobaczą – powiedział w komentarzu dla agencji Reutersa 7 czerwca.

Dodał, że Rosja pomyliła lokalne ukraińskie ataki z rozpoczęciem kontrofensywy.

Inne ukraińskie źródła – oficjalny Kijów, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy czy ukraiński wywiad wojskowy – w żaden sposób nie skomentowały kontrofensywy.

Wołodymyr Zełenski tymczasem spotkał się z ukraińskimi generałami – generałem pułkownikiem Ołeksandrem Komarenko, szefem operacyjnym Dowództwa Wojsk Lądowych , generałem pułkownikiem Ołeksandrem Syrskim, dowódcą wojsk lądowych SZU oraz generałem Ołeksandrem Tarnawskim, dowódcą operacyjno-strategicznej grupy wojsk Tawria.

– Ważne spotkanie – skomentował lapidarnie.

Jedynie były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko otwarcie mówił o operacji na dużą skalę. W wywiadzie dla CNN wieczorem 7 czerwca, powiedział, że kontrofensywa rozpocznie się „w ciągu kilku godzin”.

Wiadomości
The Washington Post: letnia kontrofensywa Ukrainy będzie znacznie trudniejsza niż poprzednia jesienna
2023.06.08 18:00

Mark Walberg / vot-tak.tv, lp/ belsat.eu

Aktualności