Ministerstwo Obrony wezwało około tysiąca osób. Wśród zmobilizowanych w pierwszej fali było dwóch niezależnych politologów.
W informacji resortu czytamy, że rezerwiści zostaną wezwani do komisji wojskowych, gdzie będą wyposażeni w środki zgromadzone w magazynach i bazach.
– Pozwoli to na sprawdzenie poziomu organizacji organów zarządzania, zdolności kierowania podległymi przez dowódców w różnych warunkach oraz wykonania postawionych zadań w trudnej sytuacji – napisano.
Mobilizacja ma zakończyć się ćwiczeniami.
To drugi etap sprawdzania gotowości bojowej. W pierwszym, tydzień temu, wśród rezerwistów okazało się dwóch niezależnych politologów Arciom Szrajbman i Arseń Siwicki. Przez miesiąc mają oni służyć w wojsku.
pp/belsat.eu wg Svaboda