Alaksandr Łukaszenka spotkał się dziś z przewodniczącym Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego, czyli odpowiednikiem mera, Uładzimirem Kucharawem.
Alaksandr Łukaszenka jest zaskoczony, że mieszkańcy Mińska żalą się, że stolica nie jest w odpowiedni sposób oczyszczona ze śniegu. Jego zdaniem, w związku z wyjątkowo dużymi opadami, powinni się oni sami wziąć za odgarnianie śniegu.
– Ale to jest miasto. To nie jak we wsi, gdzie każdy ma łopatę koło płota. […] W mieście trzeba ludziom pomóc, dać instrument i wyraźnie powiedzieć, że jest taka sytuacja i muszą sami zająć się danym terytorium – dodał.
Dziś w Mińsku ze względu na opady śniegu stanął niemal cały ruch samochody, korki osiągnęły najwyższy poziom w skali od 1 do 10. Opady mają trwać do końca tygodnia, z przerwą jutro.
pp/belsat.eu wg Nawiny
