Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewniał dziś, że służby migracyjne Białorusi “podejmują wszelkie niezbędne działania”, aby sytuację z uchodźcami na granicy z Polską utrzymać w ramach prawa.
– Nie wątpimy, że służby migracyjne Białorusi podejmują wszelkie niezbędne działania w celu utrzymania sytuacji w nurcie zgodnym z prawem – powiedział Pieskow.
Zastrzegł, że Rosja bierze pod uwagę ewentualne zaniepokojenie możliwością przeniknięcia uchodźców na jej własne terytorium.
– Sytuacja jest niełatwa, na barkach władz białoruskich spoczywa wielki ciężar – oświadczył Pieskow.
Przed wieczorem sytuację na granicy Białorusi z Polską skomentowała też rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
– Dziś polscy politycy, którzy przeklinają Łukaszenkę i oskarżają Mińsk o problemy z irackimi migrantami, powinni wspomnieć, jak przy najbardziej aktywnym udziale Warszawy zrujnowano Irak – napisała Maria Zacharowa w Telegramie. – Ponad 2 tys. polskich żołnierzy wtargnęło do tego suwerennego państwa, żeby ustanawiać tam demokrację.
Rzeczniczka rosyjskiego resortu dyplomacji poradziła też Polakom, aby teraz przyjęli co najmniej tyle samo „wdzięcznych Irakijczyków”.
cez/belsat.eu wg PAP, inf. wł.