Kolaboranci na Zaporożu zapowiadają "referendum" jeszcze w tym roku


Referendum w obwodzie zaporoskim w sprawie przyłączenia do Rosji odbędzie się przed końcem roku – poinformował o tym Władimir Rogow, członek “wojskowej i cywilnej administracji regionu”, utworzonej i kontrolowanej przez rosyjską armię okupacyjną.

Władimir Rogow, samozwańczy szef administracji okupowanej części obwodu zaporoskiego.
Zdj. Nexta / Telegram

Według Władimira Rogowa, tzw. władze okupowanej części obwodu zaporoskiego podjęły “skonsolidowaną decyzję o rozpoczęciu przygotowań do referendum w sprawie przyłączenia do Rosji”. Według niego, referendum odbędzie się w tym roku, a przygotowania do niego potrwają kilka miesięcy. “Treść pytań w nadchodzącym referendum zostanie przedstawiona w najbliższym czasie” – dodał kolaborant.

– Przeważająca liczba mieszkańców naszego regionu chce jak najszybciej wrócić do swojego rodzinnego portu i stać się częścią większej Rosji. Im szybciej staniemy się Rosjanami, tym szybciej nasze życie będzie lepsze. Tylko będąc częścią jednej, ogólnorosyjskiej rodziny, będziemy mogli w pełni wykorzystać nasz potencjał: ludzki, przemysłowy i przyrodniczy. Rosja to kraj możliwości – powiedział, wyraźnie kopiując wypowiedź Władimira Putina z 2014 roku o “powrocie Krymu do portu macierzystego”.

7 czerwca Siergiej Kirijenko, zastępca szefa rosyjskiej administracji prezydenckiej, odwiedził obwód zaporoski – był m.in. w okupowanym Melitopolu. Zaraz potem Galina Danilczenko, którą prokremlowskie media państwowe określiły jako “szefa wojskowo-cywilnej administracji Melitopola”, powiedziała, że “rozpoczęły się przygotowania do referendum”. Nie sprecyzowała, o jakie referendum chodzi, ani kiedy się ono odbędzie.

Wiadomości
Chersoń: kolaboranci znów zapowiadają “referendum”
2022.06.07 12:16

Kirijenko został najwyższym rangą urzędnikiem rosyjskim, który odwiedził okupowane terytoria ukraińskie. 7 czerwca odwiedził również Chersoń. Wcześniej przedstawiciele “cywilno-wojskowej administracji obwodu chersońskiego”, która została utworzona po zajęciu tego regionu przez wojska rosyjskie, również wyrazili przekonanie, że wkrótce stanie się on częścią Rosji.

Jak zauważa Meduza, zgodnie z rosyjskim prawem, obce państwo lub jego część nie może zostać przyłączone do Rosji bez zgody przywódców tego państwa. Dlatego w 2014 roku na Krymie najpierw przyjęto tzw. deklarację niepodległości, a następnie przeprowadzono “referendum” w sprawie przyłączenia do Rosji.

Kwestia przeprowadzenia referendów, na podstawie których Rosja uzyskałaby prawną możliwość faktycznej aneksji terytoriów ukraińskich, jest podnoszona od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej. Wówczas jednak zrezygnowano z tej możliwości ze względu na niestabilną sytuację militarną. Obecnie jednak Kreml najwyraźniej zmienił zdanie i będzie dążył do jak najszybszej aneksji części terytoriów ukraińskich, aby ogłosić zwycięstwo na wewnętrznej arenie politycznej i rozpocząć negocjacje pokojowe z Ukrainą.

Wiadomości
Rosja i Ukraina ogłosiły zawieszenie negocjacji
2022.05.17 17:08

lp/ belsat.eu wg Meduza, inf. wł.

Aktualności