Od 24 lutego 2022 roku, czyli od rozpoczęcia przez Rosję wojny na pełną skalę, zatrzymano na zielonej granicy ponad 11 tys. dezerterów – poinformował rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko.
– W chwili obecnej liczba próbujących nielegalnie przekroczyć granicę, w tym poza punktami kontrolnymi, nie zmniejsza się znacząco. Większość z nich zatrzymujemy na granicy z Rumunią i Mołdawią – przekazał.
Andrij Demczenko dodał też, że oprócz 11 tys. dezerterów, którzy zostali schwytani na zielonej granicy, kolejnych 4100 zatrzymano na punktach kontrolnych, gdy próbowali wyjechać na podstawie fałszywych dokumentów lub w inny nielegalny sposób. Najwięcej takich incydentów odnotowano na granicy z Węgrami i Polską.
Demczenko ostrzegł, by nie próbować nielegalnie przekraczać granicy, gdyż wiąże się to z odpowiedzialnością administracyjną lub karną.
Obowiązek wojskowy obejmuje na Ukrainie mężczyzn w wieku 18-60 lat, choć są wyjątki. Za granicę mogą wyjeżdżać np. ojcowie, którzy mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci. Rada Najwyższa (ukraiński parlament) wyszła też z propozycją, by tę możliwość dać – pod pewnymi warunkami – innym grupom.
23 stycznia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret zezwalający na wyjazdy poza Ukrainę urzędnikom, lecz tylko w ramach oficjalnych podróży służbowych.
pp/belsat.eu wg PAP
