Zatrzymane 25 osób związane było z organizacją terrorystyczną Obywatele Rzeszy, która postawiła sobie za cel zamach stanu i przejęcie władzy w Niemczech – poinformowała w komunikacie Prokuratura Federalna. Przywódca organizacji chciał negocjować z Federacją Rosyjską „nowy porządek państwowy” w Niemczech po przeprowadzeniu puczu, planowano też zbrojne wtargnięcie do Bundestagu.
Dzisiaj we wczesnych godzinach rannych Prokuratura Federalna zatrzymała 25 osób – 22 z nich to członkowie organizacji terrorystycznej Obywatele Rzeszy, a trzy to osoby wspierające.
Jak wyjaśniła prokuratura, organizacja po przeprowadzeniu zamachu stanu planowała „utworzenie tymczasowego rządu (wojskowego), którego zadaniem miało być negocjowanie nowego porządku państwowego w Niemczech wraz z sojuszniczymi mocarstwami, zwycięskimi w II wojnie światowej”. Zgodnie z założeniami Obywateli Rzeszy, „główny kontakt w tych negocjacjach stanowiła Federacja Rosyjska”. Niedoszli puczyści, kwestionujący istnienie RFN, najwyraźniej nie wzięli pod uwagę, że Rosja również nie jest „mocarstwem zwycięskim”, tylko nieistniejący ZSRR.
Jeden z oskarżonych, uznawany za przywódcę książę Heinrich XIII P.R., „kontaktował się już z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej na terenie Niemiec”.
– Według dotychczasowych ustaleń, nic nie wskazuje jednak na to, by osoby kontaktowe pozytywnie zareagowały na jego prośbę – wyjaśniła prokuratura.
W gronie aresztowanych jest też Witalija B. – obywatelka Rosji, „mocno podejrzana o wspieranie stowarzyszenia, w szczególności poprzez udzielanie pomocy oskarżonemu Henrykowi XIII P.R. w kontaktowaniu się z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej” – stwierdziła prokuratura.
W sumie dziś aresztowano 25 osób spośród 52 podejrzanych. Jednocześnie nadal prowadzone są przeszukania w ponad 130 nieruchomościach i trwają czynności wobec kolejnych 27 podejrzanych – poinformowała prokuratura.
Powodem zatrzymań jest „silne podejrzenie o przynależność do krajowej organizacji terrorystycznej”, a w przypadku trzech osób (w tym Rosjanki Witaliji B.) o wspieranie takiej organizacji. Za przywódców organizacji uznani zostali Heinrich XIII P.R. i Ruediger P.
Zatrzymani są członkami działającej od co najmniej listopada 2021 „organizacji terrorystycznej, która postawiła sobie za cel zniszczenie istniejącego porządku państwowego w Niemczech i zastąpienie go własną, wypracowaną już w zarysie formą rządów”.
– Członkowie stowarzyszenia mieli świadomość, że ich plany mogą być zrealizowane jedynie przy użyciu środków militarnych i przemocy wobec przedstawicieli państwa. Obejmuje to również popełnianie zabójstw – napisali prokuratorzy.
Podkreślili, że „oskarżonych łączy głębokie odrzucenie instytucji państwowych i wolnościowo-demokratycznego porządku Republiki Federalnej Niemiec”; działają oni na podstawie „konglomeratu mitów spiskowych, składających się z narracji tzw. ideologii Obywateli Rzeszy.
Organizacja dążyła do przejęcia władzy w państwie poprzez „przemocową likwidację demokratycznego państwa konstytucyjnego, także na poziomie powiatów i gmin”. Mieli się tym zająć członkowie „zbrojnego ramienia” organizacji.
– Stowarzyszenie brało pod uwagę, że może się to wiązać z ofiarami śmiertelnymi, jednak akceptowało taki scenariusz jako niezbędny krok do ostatecznego celu – zmiany systemowej na wszystkich poziomach – wskazała prokuratura.
Utworzony tymczasowy rząd wojskowy miał następnie, zdaniem członków organizacji, negocjować „nowy porządek państwowy” w Niemczech – przede wszystkim z Rosją.
Od końca 2021 roku podejrzani prowadzili intensywne przygotowania, polegające na planowaniu struktur (na wzór rządowych), zakupie uzbrojenia i prowadzeniu szkoleń strzeleckich, a także rekrutacji nowych członków. Stojący na czele „Rady” Henryk XIII P.R. „uważany był za przyszłą głowę państwa”. Natomiast członkowie „Rady” odbywali „regularne konspiracyjne spotkania, na których planowano przejęcie władzy w Niemczech i utworzenie własnych struktur państwowych”. Stworzyli także „gabinet cieni” z resortami takimi jak Sprawiedliwości, Spraw zagranicznych czy Zdrowia.
Niektórzy z członków „Zbrojnego Ramienia” organizacji „w przeszłości aktywnie służyli w Bundeswehrze” – podkreślili prokuratorzy. Do nich należało „zbrojne wyegzekwowanie planowanego przejęcia władzy”.
– Z przeprowadzonych dotychczas śledztw wynika również podejrzenie, że poczyniono konkretne przygotowania do przedarcia się do niemieckiego Bundestagu wraz z niewielką grupą zbrojną – poinformowali prokuratorzy.
Śledztwo, którego wynikiem były dzisiejsze aresztowania, prowadzone było w ścisłej współpracy przez Federalny Urząd Policji Kryminalnej, Federalny Urząd Ochrony Konstytucji i kontrwywiad wojskowy.
– Zatrzymani podejrzani zostaną postawieni dziś i jutro (7 i 8 grudnia) przed sędzią śledczym Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, który zadecyduje o tymczasowym aresztowaniu – poinformowano.
lp/ belsat.eu wg PAP