Władze w Kijowie podjęły decyzję o nacjonalizacji strategicznie ważnych ukraińskich przedsiębiorstw należących do oligarchów – poinformował portal Ekonomiczna Prawda. Na liście znalazły się firmy należące m.in. do oligarchów Ihora Kołomojskiego czy Konstantina Żewago.
Narodowa Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Ukrainy podjęła decyzję o przymusowej nacjonalizacji akcji Ukrnafty, Motor Sicz, AwtoKrAZ i Zaporiżtransformator. Tym samym regulator zezwolił na odpisanie udziałów tych spółek z kont prywatnych na państwowe.
Firmy Ihora Kołomojskiego, trzeciego najbogatszego człowieka Ukrainy, posiadają około 42 proc. udziałów w Ukrnafcie – największej ukraińskiej spółce, zajmującej się wydobyciem ropy naftowej i gazu ziemnego. Państwo, reprezentowane przez Naftohaz, posiadało 50 proc. i jedną akcję. Pozostałe udziały należały do akcjonariuszy mniejszościowych.
Kołomojski ze swoim partnerem biznesowym Hennadijem Boholubowem posiadają również około 60 proc. udziałów w Ukratatnafcie, jednej z kluczowych firm zajmującej się rafinacją ropy naftowej. Kluczowym aktywem firmy jest rafineria w Krzemieńczuku, która została wyłączona w maju w wyniku rosyjskich ataków rakietowych.
Do niedawna właścicielem Motor Sicz był Wiaczesław Bohusłajew, który w 2017 roku sprzedał 56 proc. udziałów w spółce chińskiemu holdingowi. Z powodu naruszeń, w szczególności prawa antymonopolowego, transakcje na akcjach Motor Sicz zostały zablokowane, a papiery aresztowane. W październiku aresztowano także samego Bohusłajewa, oskarżonego o zdradę stanu.
Motor Sicz to znany producent silników lotniczych i turbin przemysłowych. Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy silniki tej firmy odnaleziono w zestrzelonych rosyjskich śmigłowcach.
AwtoKrAZ jest częścią grupy finansowo-kredytowej biznesmena i deputowanego Konstantyna Żewago. Firma zajmuje się produkcją samochodów ciężarowych. Dziennikarze Ukraińskiej Prawdy w jednym ze swoich śledztw ujawnili, że podczas gdy na Ukrainie trwa wojna, Żewago mieszka w willi w Monako.
Zaporiżtransformator to upadłe przedsiębiorstwo produkujące urządzenia transformatorowe i reaktorowe. Jego właścicielem jest Konstantyn Grigoriszyn, który należy do grona 100 najbogatszych ludzi Ukrainy.
Jak podkreśla Ekonomiczna Prawda, na razie nie wiadomo, czy przekazanie państwu udziałów w tych przedsiębiorstwach zostanie zrekompensowane ich byłym właścicielom i akcjonariuszom mniejszościowym.
Źródła związane z oligarchą Kołomojskim potwierdziły dziennikarzom, że jego udziały w Ukrnafcie i Ukrtatnafcie zostały odebrane przez państwo.
– Prawnicy dowiedzieli się o tym dziś rano. To był szok dla Kołomojskiego i osób z jego otoczenia – nikt się tego nie spodziewał. Do tej pory nikt nie wyjaśnił nam motywów i podstaw prawnych takiej decyzji – powiedziało źródło.
Według nieoficjalnych informacji, decyzja o nacjonalizacji akcji strategicznych przedsiębiorstw zapadła na posiedzeniu Sztabu Naczelnego Wodza – pod przewodnictwem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
lp/ belsat.eu wg Ekonomiczna Prawda, Vot-Tak.tv, Meduza