Samolot malezyjskich linii lotniczych został zestrzelony w lipcu 2014 roku przez prorosyjskich separatystów z przywiezionej z Rosji rakiety Buk.
Formalnie sprawa zaczęła się w marcu zeszłego roku, ale dotąd zajmowano się kwestiami formalnymi. Teraz zaczną być rozpatrywane konkretne zarzuty zawarte w oskarżeniu. Akta sprawy liczą 65 tysięcy stron i setki godzin materiałów audio i wideo.
Prokuratura przedstawi dowody dotyczące tego, jak doszło do incydentu. Oskarżonych zostało 3 obywateli Rosji, wśród nich były dowódca sił zbrojnych separatystów Igor Girkin, i 1 Ukrainy.
Posiedzenia będą trwały do 9 lipca. Krewni ofiar będą mogli zwrócić się do sądu we wrześniu. Teraz mogą jedynie obserwować proces.
Do zestrzelenia samolotu doszło 17 lipca 2014 roku nad tą częścią Zagłębia Donieckiego, które było kontrolowane przez separatystów. Zginęło 298 osób, z tego 196 to obywatele Holandii. Dwa śledztwa: międzynarodowe i holenderskie ustaliły, że MH17 został zestrzelony przez rakietę Buk przywiezioną z Rosji. Moskwa odrzuca wszelki związek z katastrofą.
Proces odbywa się w Holandii, w pobliżu amsterdamskiego lotniska Schipol, ponieważ to stamtąd wystartował do Kuala Lumpur Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych.
pp/belsat.eu wg Euronews, France24