Polskie szkoły w Grodnie i Wołkowysku zostaną zrusyfikowane


Jak poinformował nas anonimowo jeden z rodziców, którego dzieci uczą się w polskiej szkole w Grodnie, od września zajęcia w języku polski ograniczone zostaną do jednej lekcji języka polskiego i jednej lekcji polskiej literatury tygodniowo. Reszta przedmiotów będzie nauczana po rosyjsku.

W środę z rodzicami dzieci uczącymi się w grodzieńskiej Szkole Państwowej nr 36 spotkała się dyrekcja. Zostali oni poinformowani, że od następnego roku szkolnego język polski zostanie ograniczony do dwóch lekcji tygodniowo. Otrzymali oni też ankietę z pytaniem, czy ich dzieci będą dalej uczęszczać do placówki. Dyrekcja powołała się przy tym na nowy Kodeks Edukacji, który nie przewiduje nauczania w języku mniejszości narodowych.

Wiadomości
Białoruskie władze nakładają haracz na największą na Białorusi niepubliczną polską szkołę
2021.10.27 16:08

Jak podkreśla rozmówca Biełsatu, który ze względów bezpieczeństwa pragnie pozostać anonimowy, szkoły polskie zostały zbudowane w latach 90. z funduszy przekazanych przez polskie państwo, dodatkowo istnieje dwustronna umowa między Polską i Białorusią gwarantująca nauczanie mniejszości narodowych w języku ojczystym. Jednak to nie zatrzymało białoruskich władz przed zrusyfikowaniem dwóch placówek. W najbliższym czasie mają odbyć się kolejne zebrania informacyjne w szkole w Grodnie, a w kolejny czwartek w drugiej placówce w Wołkowysku, gdzie władze również poinformują o zmianach.

Jak podkreśla nasz rozmówca, placówki te pełnią dla polskiej mniejszości bardzo ważną rolę. Uczące się tam dzieci mogły zdawać maturę po polsku i pójść potem na studia na polskich uniwersytetach. Teraz polska szkoła kolejną zwykłą szkołą, jakich w Grodnie jest ponad 40. Przypomina, że rodzice przywozili tam swoje dzieci nawet z innych miejscowości, by mogły uczyć się po polsku.

Szkoły polskie przez lata borykały się z brakiem zgody władz oświatowych na utworzenie nowych klas. Dopiero od dwóch lat zgodziły się na otwarcie dodatkowych klas. Po sfałszowanych wyborach w 2020 r., przeciwko czemu protestowali również Polacy z Białorusi, władze usiłowały w grodzieńskiej szkole polskiej wprowadzić klasy po białorusku, co nawet według białoruskich komentatorów miało na celu zasianie ziarna niezgody między Polakami i Białorusinami. Spośród kilkudziesięciu placówek w Gordnie wybrano bowiem tę jedyną z językiem polskim.

Wiadomości
Polska Szkoła w Grodnie stanie się białoruskojęzyczna
2021.06.12 16:39

Przez lata walką o edukację po polsku zajmował się nieuznawany przez władze Związek Polaków na Białorusi. Jednak areszty jego kierownictwa i represje polityczne ograniczyły te działania.

Według rozmówcy Biełsatu rodzice przyjęli działania władz Grodna z oburzeniem. Liczą też na reakcję Polski, choć zdają sobie sprawę, że marne są nadzieje na zmianę decyzji administracji. Nasz rozmówca podkreśla, że rusyfikacja polskich szkół ma podłoże polityczne i jest formą represji wobec niepokornej polskiej mniejszości.

Aktualizacja
Andżelika Borys wyszła z aresztu
2022.03.25 17:04

jb/ belsat.eu

Aktualności