W wywiadzie dla rosyjskiego propagandysty Władimira Sołowjowa białoruski dyktator wypowiedział się o możliwej wojnie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) z Ukrainą i Zachodem. Jego słowa przekazała państwowa agencja informacyjna BiełTA.
Według Alaksandra Łukaszenki Zachód rozumie “bezperspektywność wojny z siłami ODKB”, które miały się “wykazać” w Kazachstanie.
– ODKB już pokazała, że zanim oni się odwrócą i prześlą tu jakieś wojska, to my już będziemy stać nad La Manche – powiedział białoruski dyktator. – Oni rozumieją, że walka z nami, a przede wszystkim z Rosją, nie ma perspektyw. Nie mówię już o broni jądrowej i innej. Ale lepiej nas nie ruszać. Nie tykajcie nas!
Na uwagę Władimira Sołowjowa, że Zachód “sam nie chce walczyć z ODKB, a planuje sprowokować konflikt z Ukrainą” Łukaszenka powiedział, że ta wojna potrwa krótko.
– Ukraina nigdy z nami nie będzie walczyć. Ta wojna potrwa maksymalnie trzy-cztery dni. Tam nie będzie komu z nami walczyć. Ci, których teraz pokazują z drewnianymi automatami, jak trenują… Możemy zaraz pójść do sąsiedniej sali, nagrać na komórkę taki trening i pokazać. A jak tylko choć trochę zamachnie wojną, Wołodzia Zełenski zaraz zwieje.
hh,pj/belsat.eu