Pijana Rusłana. Rosyjski statek z nietrzeźwą załogą omal nie dokonał „desantu” na polskiej plaży
Rosyjski statek płynący z Kłajpedy, w ostatniej chwili uniknął wejścia na mieliznę u brzegów Wyspy Sobieszewskiej w Gdańsku – informuje Portal Morski. Kapitan i dwóch oficerów było nietrzeźwych.
Drobnicowiec Rusłana, którego armatorem i operatorem jest Transflot Ltd z St. Petersburga, płynął poza wyznaczonym torem wodnym z prędkością ok. 11 węzłów na Wyspę Sobieszewską, wprost ku plaży. Nie odpowiadał na wywołania ze strony Polish Rescue Radio i innych służb.
Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (Służba SAR) zadysponowała na miejsce zdarzenia szybki statek ratowniczy Wiatr. Rosyjski statek w ostatniej chwili wykonał cyrkulację, czyli ostry obrót o ponad 180°, na ok. trzy kable przed wejściem na mieliznę (ok. jednego kilometra od krawędzi plaży). Następnie, jak gdyby nigdy nic, udał się na kotwicowisko portu Gdańsk.
O podejrzanych manewrach jednostki na Zatoce Gdańskiej Straż Graniczną powiadomiła administracja morska. Na miejsce natychmiast w trybie alarmowym udał się patrolowiec Straży SG-215. Funkcjonariusze weszli na pokład rosyjskiego statku i sprawdzili trzeźwość załogi. Kapitan miał prawie promil alkoholu, dwóch oficerów około 1,5 promila.
cez/belsat.eu wg portalmorski.pl
