Na granicy polsko-białoruskiej byli wczoraj dyrektor wykonawczy Agencji Frontex Fabrice Leggeri oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki.
MSWiA poinformowało, że w wizycie na granicy brał udział również zastępca komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Grzegorz Niemiec.
– Wizyta miała na celu przedstawienie trudnej sytuacji na tym odcinku granicy zewnętrznej Unii Europejskiej. Sytuacja ta jest wynikiem działań hybrydowych reżimu białoruskiego i wymaga nadzwyczajnych środków w zakresie wzmocnienia ochrony granic oraz zapewnienia bezpieczeństwa strefy Schengen – przekazało MSWiA.
Wiceminister Grodecki przekazał szefowi Frontexu informacje na temat obecnej sytuacji na granicy, a także na temat działań rządu “mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa granicy i powstrzymanie dalszych działań reżimu Łukaszenki”.
– Podkreślił także, że Polska zapobiega nielegalnym przekroczeniom granicy przez migrantów kierowanych na granicę przez białoruskie służby – wskazało MSWiA.
Jak zaznacza resort, Leggeri podziękował Polsce za współpracę z Frontexem od początku kryzysu, bieżącą wymianę informacji i dostarczanie agencji danych na temat sytuacji na granicy.
– Polska aktywnie pomagała także innym krajom znajdującym się pod presją migracyjną. Między innymi udostępniła niezbędny sprzęt i funkcjonariuszy na potrzeby operacji Frontexu na Litwie – przypomniało ministerstwo. – Wizyta na wschodniej granicy Polski jest wynikiem codziennej współpracy pomiędzy kierownictwem Agencji Frontex a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji – podało MSWiA.
Grodecki zapytany przez, czy podczas wizyty poruszyli kwestię pomocy Frontexu w działaniach na granicy, zaprzeczył.
– Kwestia pomocy nie była poruszana. Polskie służby w pełni zabezpieczają ten newralgiczny odcinek granicy – powiedział.
cez/belsat.eu wg PAP, gov.pl, strazgraniczna.pl