Bojówkarze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) chcą “osądzić” trzech obcokrajowców, którym – jak twierdzą – grozi kara śmierci. Ogłosiła to tzw. Prokuratura Generalna samozwańczej republiki.
Separatyści twierdzą, że zakończyli już “śledztwo w sprawie trzech obcokrajowców”: Brytyjczyków Shauna Pinnera i Andrew Hilla oraz obywatela Maroka Saduna Brahima.
Według okupantów, trzej mężczyźni “wzięli udział w zbrojnej agresji Ukrainy, aby za wynagrodzeniem przejąć władzę w DRL”.
W najbliższym czasie ma się odbyć pierwsza “rozprawa sądowa”. Separatyści twierdzą, że trzej cudzoziemcy “mogą zostać poddani wyjątkowej karze – karze śmierci”. Żołnierzom Legionu zarzuca się również rzekomą “działalność terrorystyczną na terytorium republiki”.
Zgodnie z prawem międzynarodowym cudzoziemcy walczący w Legionie Międzynarodowym, utworzonym na mocy dekretu Wołodymyra Zełenskiego pod koniec lutego, są uznawani za jeńców wojennych, a sam “proces” jest nieprawomocny. Wynika to z nieuznawania samozwańczych republik w Donbasie przez społeczność międzynarodową, która w przeważającej większości uznaje integralność terytorialną Ukrainy.
Zabijanie jeńców wojennych jest uznawane za zbrodnię wojenną i nie podlega przedawnieniu.
Separatyści już wcześniej grozili, że podobną karę zastosują wobec obrońców Mariupola. Wciąż jednak nie wiadomo, czy dojdzie do jakichś pokazowych procesów żołnierzy ukraińskich.
lp/ belsat.eu