Rosjanie mniej jedzą i piją, a także ograniczają zakupy towarów nieżywnościowych. Pozytywny trend zauważono jedynie w sprzedaży napojów wyskokowych, szczególnie tych mocniejszych.
Podczas gdy prezydent Rosji Władimir Putin donosi o wzroście dochodów ludności, a rząd obiecuje wzrost gospodarczy większy niż w krajach rozwiniętych, tamtejsi obywatele wciąż zaciskają pasa. Według wyników pierwszego kwartału 2023 r. obroty handlu detalicznego w Federacji Rosyjskiej spadły o 7,3 proc. w ujęciu rocznym, poinformował Rosstat w miesięcznym raporcie.
Choć inflacja zwolniła rzekomo 7-krotnie i według oficjalnych danych wynosi tylko 2,5 proc., to sprzedaż żywności w Rosji spadła o 3,4 proc.
Sprzedaż artykułów nieżywnościowych była o 10,6 proc. niższa niż w okresie styczeń-marzec ub.r., pomimo zorganizowania importu równoległego w celu obejścia sankcji zachodnich, który rząd w Moskwie oszacował na 20 mld USD w skali roku.
W ujęciu realnym – biorąc pod uwagę skumulowaną inflację – obroty rosyjskiego handlu detalicznego spadły poniżej poziomów z 2011 roku – wyliczyli analitycy MMI.
Spadek sprzedaży detalicznej w Rosji w 2022 roku dotknął wszystkie grupy dóbr konsumpcyjnych, z wyjątkiem jednej – alkoholu. Jednocześnie sprzedaż alkoholi wzrosła nie tylko w ujęciu pieniężnym (o 11,2 proc.), ale również w litrach (o 0,7 proc.). Gwałtownie wzrósł popyt na alkohole mocne: sprzedaż wódki wzrosła o 2,4 proc., brandy – o 7,6 proc., ginu – o 41 proc.
Spadek dochodów ze sprzedaży ropy i gazu
Dochody rosyjskiego budżetu federalnego ze sprzedaży ropy i gazu, które stanowią podstawę wpływów rosyjskiego skarbu państwa, zmniejszyły się w kwietniu 2023 roku o 64 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku, spadając dodatkowo o 5,9 proc. do marca br. Świadczą o tym informacje opublikowane przez rosyjskie Ministerstwo Finansów.
Według szacunków Ministerstwa Finansów przychody z ropy i gazu wyniosły w kwietniu 647,5 mld rubli wobec 1,798 bln rubli w kwietniu 2022 roku i 688,2 mld rubli w marcu 2023 roku.
Rosyjskie Ministerstwo Finansów zaplanowało w budżecie na 2023 rok zmniejszenie wpływów z ropy i gazu o 23 proc. w stosunku do ubiegłego roku do 8,94 bilionów rubli, prognozując na podstawie tych założeń deficyt na koniec roku na poziomie prawie 3 bilionów rubli, czyli 2 proc. PKB. Wygląda jednak na to, że deficyt roczny znacznie przekroczy plan.
Od początku roku resort z pomocą rosyjskiego Banku Centralnego sprzedaje juany z rezerw federalnych, aby zrekompensować spadające z budżetu wpływy z ropy i gazu.
Rosja desperacko usiłuje zmienić tę sytuację, dlatego w czwartek rząd w Moskwie ustami wicepremiera Aleksandra Nowaka ogłosił plany zmniejszenia wydobycia ropy o 500 tysięcy baryłek dziennie w stosunku do poziomu z lutego br. w celu zwiększenia światowych cen ropy. Dalsze kroki w tym kierunku zapowiedziano “w zależności od sytuacji na rynku”.
jb/ belsat.eu wg East24.info
