Mińszczanin aresztowany na trzy miesiące za napis "Nie dla wojny" na płocie

Sędzia Tacciana Szocik uznała Iwana Karabelnikaua za winnego “bezczeszczenia budowli i niszczenia mienia” – poinformował Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”.

“Nie dla wojny” na ulicach Mińska 3 marca. Zdjęcie ilustracyjne, nadesłane przez czytelników.

Dzisiaj sędzia Leninskiego Sądu Rejonowego w Mińsku Tacciana Szocik skazała 37-letniego Iwana Karabelnikaua za napisanie na płocie “NIE DLA WOJNY”. Mężczyzna został skazany na trzy miesiące aresztu.

Według aktu oskarżenia, 1 marca Iwan, będąc w stanie nietrzeźwym, chciał uszkodzić mienie w miejscu publicznym, dlatego na powierzchni betonowego płotu namalował czerwoną farbą napis “NIE DLA WOJNY”. Spowodowało to “znaczne obniżenie wartości estetycznej betonowego ogrodzenia, co spowodowało konieczność pomalowania uprzednio pomalowanego betonowego ogrodzenia, a tym samym spowodowało szkodę w wysokości 14 rubli 59 kopiejek (ok. 20 złotych) dla “Autokombinatu nr 2”.

Podczas przesłuchania mężczyzna częściowo przyznał się do winy. Powiedział, że namalował znak tego wieczoru po obejrzeniu wiadomości, aby wyrazić swoje stanowisko, po czym został zatrzymany przez funkcjonariuszy OMONu. Zasugerował, że chociaż estetyka ogrodzenia uległa pogorszeniu, nadal pełni ono swoją użyteczną funkcję.

Świadkami w tej sprawie byli funkcjonariusze OMONu. Karabelnikau zrekompensował szkody, cofnięto mu ograniczenie wyjazdu z Białorusi i zajęcie mienia. Puszka z farbą w sprayu, którą mężczyzna wykonał napisy, została skonfiskowana na rzecz państwa.

mgm, lp/ belsat.eu