Jedna z największych fabryk w obwodzie kaliningradzkim, montownia aut Awtotor, postanowiła rozdać swoim robotnikom ziemię pod uprawę warzyw i owoców. Zakład wstrzymał produkcję w związku z sankcjami.
Awtotor płacił około 40 procent wszystkich podatków zbieranych w obwodzie kaliningradzkim. Montowano tam auta BMW, Hyundai i Kia. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę, Niemcy zerwali współpracę z tym i innymi zakładami w Rosji, a części do koreańskich aut nie ma ze względu na kłopoty z logistyką. W związku z tym Awtotor wysłał pracowników na przymusowe urlopy od 1 do 22 maja.
– Ze względu na trudną sytuację ekonomiczną, w jakiej znalazła się firma, wdraża ona systemowe działania mające na celu zachowanie i zapewnienie dodatkowego wsparcia socjalnego dla pracowników zakładu – czytamy w oświadczeniu.
To wsparcie to właśnie działki o powierzchni 1000 m2 każda, czyli 10 arów. Ogółem dla pracowników przeznaczono 2 pola o łącznej wielkości 300 hektarów. Działki są losowane.
– Parcele są w pełni przygotowane do siewu sezonowego – ziemia została zaorana i bronowana. […] Aby zapewnić przyszłe zbiory w ogrodach pracowników zakładów, Awtotor zorganizował sprzedaż wysokiej jakości sadzeniaków produkcji krajowej.
W zakładach Awtotor do wielkiej wojny pracowało prawie 3,5 tysiąca osób.
pp/belsat.eu wg Awtotor, UkrPrawda