Unia Europejska planuje wprowadzić zakaz importu węgla z Rosji, a także zakaz wjazdu do UE większości rosyjskich ciężarówek i statków. Nowy pakiet sankcji UE jest odpowiedzią Unii na okrucieństwa rosyjskich wojsk w Buczy pod Kijowem. Poinformowała o tym dzisiaj szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która jeszcze w tym tygodniu ma odwiedzić stolicę Ukrainy.
– Rosja prowadzi okrutną i bezwzględną wojnę nie tylko z odważnymi wojskami Ukrainy, ale także z ludnością cywilną. Ważne jest, aby w tym krytycznym momencie utrzymać najwyższą presję na Władimira Putina i rząd rosyjski. Cztery pakiety sankcji mocno (…) ograniczyły polityczne i gospodarcze opcje Kremla. Widzimy wymierne rezultaty. Ale biorąc pod uwagę [ostatnie – PAP] wydarzenia, musimy dalej zwiększać presję. Dzisiaj proponujemy pójście o krok dalej z naszymi sankcjami. Sprawimy, że będą one szersze i ostrzejsze, aby jeszcze mocniej uderzały w rosyjską gospodarkę – powiedziała dziś Ursula von der Leyen.
Zapowiedziała m.in., że Unia zakaże wstępu do unijnych portów statkom rosyjskim i obsługiwanym przez Rosję. Dodała jednak, że w tej sprawie będą wyjątki, które obejmą m.in. produkty rolne i spożywcze, pomoc humanitarną oraz energię.
UE ma także zakazać importu węgla z Rosji o wartości 4 mld euro rocznie. Szefowa KE ogłosiła, że UE wprowadzi także zakaz dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych i całkowity zakaz transakcji w przypadku czterech kluczowych banków rosyjskich, w tym drugiego co do wielkości banku VTB, który został już odcięty od systemu płatności SWIFT.
Von der Leyen zapowiedziała też unijny zakaz udziału rosyjskich firm w zamówieniach publicznych w państwach członkowskich i wykluczenie wszelkiego wsparcia finansowego, europejskiego i krajowego, dla rosyjskich organów publicznych. Ogłosiła też propozycję wprowadzenia zakazu importu o wartości 5,5 mld euro, obejmującego różne produkty: od drewna po cement i od owoców morza po alkohol.
Szefowa Komisji Europejskiej przekazała ponadto, że UE zaproponuje dalsze ukierunkowane zakazy eksportu o wartości 10 mld euro w obszarach wrażliwych dla Rosji. Obejmuje to m.in. komputery kwantowe i zaawansowane półprzewodniki, ale także maszyny i sprzęt transportowy.
Unijne restrykcje mają objąć też kolejne osoby związane z rosyjskim reżimem.
– Pracujemy nad dodatkowymi sankcjami, w tym na import ropy, i zastanawiamy się nad pomysłami państw członkowskich, takimi jak podatki czy konkretne kanały płatności, jak rachunek powierniczy – podsumowała.
Jak informował wcześniej UNIAN, Unia Europejska rozważa alternatywę dla embarga na dostawy ropy i węgla z Rosji. Planuje się wprowadzenie dodatkowych ceł na nośniki energii importowane z Rosji. Pomogłoby to przekonać kraje nadal importujące rosyjską ropę do jak najszybszego poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw. Planowany poziom taryf celnych nie został jeszcze ogłoszony.
Dziś stało się również wiadome, że szefowa KE wraz z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem udadzą się w tym tygodniu do Kijowa, aby spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wcześniej Kijów odwiedziła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
lp/ belsat.eu wg PAP, east24.info
