Oświadczenie Telewizji Biełsat w sprawie więzionych reporterek Kaciaryny Andrejewej i Darii Czulcowej.
Uważamy więzienie naszych reporterek za bezprawne. Nasze dziennikarki wykonywały swoją pracę – przygotowywały materiały dla Telewizji Biełsat. Podczas pracy rzetelnie i starannie wypełniały wszystkie obowiązki dziennikarskie.
Zarzuty stawiane obu reporterkom są absurdalne. Nie kierowały one „działaniami grupowymi, które rażąco naruszały porządek publiczny”, nie „organizowały i przygotowywały działań, poważnie naruszających porządek społeczny”.
Zostały aresztowane 15 listopada, gdy relacjonowały brutalną pacyfikację pokojowej manifestacji w miejscu, gdzie został zatrzymany aktywista Raman Bandarenka – mężczyzna, który zwrócił uwagę nieznanym sprawcom, by nie zrywali białoruskiej symboliki. Nie odzyskawszy przytomności zmarł w szpitalu w wyniku pobicia.
Dziennikarki mówiły o tym, dlaczego mieszkańców Białorusi oburza śmierć Ramana Bandarenki. Na tym polega praca dziennikarza i nie powinny być to czyny karalne w żadnym państwie. Dlatego domagamy się natychmiastowego uwolnienia dziennikarek i wycofania niezgodnych z prawdą oskarżeń.