Dziennikarka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa wróciła do kolonii karnej


Więźniarka polityczna, nasza redakcyjna koleżanka, została etapowana z Aresztu Śledczego nr 3 w Homlu do przeznaczonej dla kobiet Kolonii Karnej nr 4 w tym samym mieście. Ma tam spędzić kolejnych 8 lat życia. 

O przeniesieniu Kaciaryny Andrejewej poinformował na Facebooku jej mąż Ihar Iljasz. Jej obecny adres do korespondencji to: Папраўчая калонія №4, 246035, г. Гомель, вул. Антошкіна 3. Кацярына Андрэеўна Бахвалава.

– Nie wiadomo jeszcze, czy listy będą dochodzić. Póki Kacia znajdowała się w areszcie śledczym, przekazywano jej listy wyłącznie od rodziny. Ale nawet w takich warunkach udawało się przekazywać jej słowa wsparcia i solidarności od przyjaciół, kolegów i po prostu nieobojętnych ludzi – napisał na FB Ihar. – Kacia prosiła przekazać wszystkim, że jest bardzo wdzięczna każdemu, kto nie zapomina o więźniach politycznych. Dzięki temu ona czuje, że to wszystko nie było na marne. Powiedziała też, że wszystkich ściska i przesyła promyk uśmiechu zza krat – dodał.

Historie
„Mojej radości życia nie zabiją żadne więzienia”. Rok w listach Kaciaryny Andrejewej, uwięzionej dziennikarki Biełsatu
2021.11.02 13:44

W żeńskiej Kolonii Karnej nr 4 nasza korespondentka po raz pierwszy trafiła w maju 2021 roku. Wcześniej wraz ze współpracującą z nią kamerzystką Darią Czulcową zostały skazane na 2,5 roku pozbawienia wolności za “organizację nielegalnego zgromadzenia” – akcji upamiętnienia zakatowanego przez milicję Ramana Bandarenki 15 listopada 2022 roku. Dziennikarki trafiły do tego samego zakładu karnego, ale różnych jego oddziałów. Obie też zostały przydzielone do więziennych szwalni. Daria wyszła na wolność po odbyciu kary – 3 września 2022 roku.

Wiadomości
„Jesteście niesamowitymi ludźmi”. Daria Czulcowa dziękuje za wsparcie podczas pobytu w niewoli
2022.09.05 19:17

Z kolei Kaciaryna w lutym bieżącego roku została przeniesiona do aresztu śledczego po tym, jak KGB wszczęło wobec niej sprawę karną o “zdradę stanu”. 13 lipca dziennikarka została przez Sąd Obwodowy w Homlu skazana na 8 lat i 3 miesiące pozbawienia wolności karnej na podstawie sfabrykowanej sprawy. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. 20 sierpnia sąd wyższej instancji odrzucił apelację i potwierdził wyrok.

Przeciwko prześladowaniu Kaciaryny Andrejewej zaprotestowali wtedy białoruscy i europejscy dziennikarze, kierownictwo TVP, władze Polski i białoruska opozycji.

Opinie
Oskarżenie dziennikarki Biełsatu o zdradę stanu to próba jej złamania
2022.07.14 16:07

Jakub Chrust, pj/ belsat.eu

Aktualności