Doradca białoruskiej opozycjonistki Franak Wieczorka powiedział, że prace nad piątym pakietem już trwają. W poniedziałek mają o nim rozmawiać przedstawiciele Ministerstw Spraw Zagranicznych państw unijnych.
Według Franka Wiaczorki, niektóre kraje proponują wzmocnienie sankcji sektorowych i rozszerzenie indywidualnych. Na liście mogą się znaleźć prokuratorzy i sędziowie, którzy odpowiadają za represje i kryzys migracyjny, a także biznesmeni związani z reżimem, propagandziści i linie lotnicze Belavia.
– W zeszłym tygodniu odbyły się konsultacje w Parlamencie Europejskim i można wyczuć, że sformował się pewny konsensus, co do nacisku na reżim – podkreślił.
Franak Wiaczorka dodał, że unijne sankcje będą koordynowane ze Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. Ma także nadzieje, że dołączą do nich Ukraina, Serbia oraz Czarnogóra, Albania i Macedonia Północna.
– Reżim może powstrzymać wprowadzenie nowych sankcji, jeśli wypuści wszystkich więźniów politycznych, powstrzyma potok migrantów i ukarze winnych w represjach – zaznaczył.
МH/pp belsat.eu