“To bardzo symboliczne aresztowanie”. Od pół roku za kratami przebywa filozof i współpracownik Biełsatu


Białoruski filozof Uładzimir Mackiewicz.
Zdj. belsat.eu

Pół roku temu, 4 sierpnia rano, funkcjonariusze przeszukali dom Uładzimira Mackiewicza, filozofa, metodologa, prezentera Biełsatu. Został zatrzymany, a następnie oskarżony o organizowanie działań rażąco naruszających porządek publiczny (art. 342 KK). Tego samego dnia przeszukanie odbyło się również u koleżanki Uładzimira, socjolożki i koordynatorki Uniwersytetu Latającego Tacciany Wadałażskiej. Została jednak zwolniona po 10 dniach. Od tego czasu Uładzimir Mackiewicz jest przetrzymywany w Areszcie Śledczym nr 1 w Mińsku gdzie wczoraj ogłosił strajk głodowy. O aktualnym stanie sprawy przeciwko naszemu koledze rozmawiamy z Taccianą Wadałażską.

“Natychmiast po postawieniu zarzutów rozpoczęliśmy kampanię”

– Pani Tacciano, czy wiadomo, jak rozwija się sprawa karna przeciwko Uładzimirowi Mackiewiczowi? Jak on się czuje, o czym pisze w swoich listach?

– Wszystko toczy się bardzo powoli, śledztwo nie jest prowadzone, przez ostatnie kilka miesięcy sprawa nie ruszyła. Nie pojawiły się żadne nowe informacje.

Jeśli chodzi o stan Uładzimira, wszystko jest stosunkowo w porządku. Stara się dbać o zdrowie i ćwiczy. Na szczęście nie choruje i na nic się nie skarży.

Przez większość czasu myśli i pisze. Na początku dużo rozmyślał o swoim programie polityki kulturalnej, o wydarzeniach, które miały miejsce na Białorusi. Teraz jego myśli obrały bardziej filozoficzny tor – analizuje, jak przebiega sam proces myślowy. Trudno jest mu to opisać szczegółowo w listach, dlatego przekazuje tylko ogólne zarysy. Wiemy jednak, że to jest obecnie jego głównym zajęciem w areszcie.

Wiadomości
Białoruski filozof Mackiewicz uznany w areszcie za ekstremistę
2021.09.07 17:31

Pierwszy miesiąc Uładzimir spędził w jednoosobowej celi, potem przeniesiono go do celi ogólnej. Jest tam z nim pięć osób.

Nie traci ducha, choć czasem pisze, że przygnębia go bezsilność. Ale my na wolności staramy się zrobić coś w jego imieniu. Natychmiast rozpoczęliśmy kampanię “Filozof w więzieniu”. Publikujemy jego teksty i myśli na Facebooku, wydaliśmy jego książkę, dużo o nim mówimy. Piszemy mu w listach, jak ludzie czytają jego prace, jak reagują. To go bardzo cieszy. Uładzimir pragnie rozmowy, informacji zwrotnej, krytyki, odpowiedzi na to, co ma do powiedzenia.

“Byłam absolutnie zachwycona, że mamy ludzi z tak niekonwencjonalnymi ideami”

– A jak poznaliście się z Uładzimirem? Jak długo trwa wasza współpraca i na czym się skupia?

– Ukończyłam studia w 1997 roku. Wtedy też kupiłam w sklepie książkę “Białoruska demokracja: wbrew oczywistościom” (biał. “Biełaruskaja demakratyja: nasupierak widawocznasci”). Wywarła ona na mnie ogromne wrażenie, byłam absolutnie zachwycona, że mamy ludzi z tak niekonwencjonalnymi ideami, z podejściem, które wydało mi się zupełnie słuszne. Bardzo chciałam spotkać się z Uładzimirem, ale nie mogłam się odważyć, bo wydawało mi się, że daleko mi jeszcze do jego poziomu i co ja mu powiem, kiedy się spotkamy.

Białoruska socjolożka Tacciana Wadałażska.
Zdj. belmarket.by

W 2001 roku w Instytucie Filozofii odbyło się seminarium “Myśl białoruska: kanon, kontekst, geneza, perspektywa”. Zostałam zaproszona i powiedziano mi, że będzie tam też Uładzimir Mackiewicz. W ten sposób się poznaliśmy. Jednak współpraca rozpoczęła się dopiero w 2005 roku.

Pracowaliśmy razem nad jego programem polityki kulturalnej. Zajmowaliśmy się różnymi tematami – społecznościami, kształtowaniem społeczeństwa, jakością życia itd. Pracowaliśmy dość ściśle w sferze edukacji obywatelskiej, opracowaliśmy różne programy, koncepcję edukacji obywatelskiej itd. A w 2010 roku uruchomiliśmy Uniwersytet Latający, który był również pomysłem Uładzimira. Zostałam jego koordynatorką. W ten sposób rozpoczęła się budowa nowoczesnego białoruskiego uniwersytetu, takiego, jaki sobie wyobrażaliśmy.

“W swojej pracy podważa to, co oczywiste”

– Często słyszy się, że Uładzimir Mackiewicz jest dość trudnym człowiekiem w kwestii porozumienia się i rozmowy. Nawet jego była żona, z którą przeprowadziliśmy wywiad w zeszłym roku, powiedziała, że jest on “geniuszem, z którym niełatwo żyć”. Co Pani może powiedzieć na ten temat? Czy łatwo jest współpracować z Uładzimirem?

– Ja w ogóle nie znam prostych ludzi, a tym bardziej prostych ludzi, którzy realizują jakiś własny pomysł czy plan. Tak, Uładzimir ma bardzo skomplikowany tok myślowy i czasami zrozumienie go wymaga czasu. Ma kilka książek zatytułowanych “Wbrew oczywistościom” i tak właśnie pracuje – podważa to, co oczywiste. Jego wypowiedzi są dość często prowokacyjne. Swego czasu nauczyłam się radzić sobie z tym w sposób, który wydaje mi się całkiem słusznym – jeśli ktoś, o kim wiesz, że jest inteligentny i wie dużo na dany temat, mówi coś, co wydaje ci się bzdurą, nie powinieneś nazywać go głupcem, ale pomyśleć, że być może to, co mówi, jest sensowne i oparte na czymś, czego sam nie wiesz. Trzeba wtedy dowiedzieć się o tym więcej, dopytać. Być może to właśnie jego prowokacyjność powoduje, że sprawia on wrażenie osoby skomplikowanej.

Historie
Jak dziś wygląda XIX-wieczne więzienie polityczne nad Berezyną. Były więzień o areszcie śledczym w Bobrujsku
2022.02.03 08:15

Ale ogólnie rzecz biorąc, Uładzimir jest dość bezpośredni w stosunkach międzyludzkich. Z tego co wiem, wielu ludzi miało obawy zanim go poznali, ale potem byli zachwyceni.

– Jakim człowiekiem jest Uładzimir?

– Przede wszystkim jest w pełni oddany swojej sprawie. Wszystko co przyziemne jest dla niego drugorzędne. Jeśli zachwycił się jakąś ideą, całkowicie się jej oddaje. Dlatego czasem może się wydawać, że jest mniej otwarty w stosunkach koleżeńskich. Lubi być sam na sam ze sobą, pracować, nie jest zbyt towarzyski. Ale w kręgu swoich bliskich jego komunikacja jest szczera. Jeśli chodzi o kwestie życiowe – rzeczy, jedzenie, jest dość skromny.

Białoruski filozof Uładzimir Mackiewicz.
Zdj. Tania Kapitonawa / 34mag

“Fakt, że za kratami siedzi filozof, publiczny intelektualista, bardzo wyraźnie pokazuje stan naszego społeczeństwa”

– Jaki jest Pani zdaniem główny wkład Uładzimira Mackiewicza w rozwój Białorusi – naszej kultury, edukacji?

– Myślę, że poprzez swój styl bycia, swoją działalność, promuje on postać publicznego intelektualisty. To nie jest zbyt typowe dla białoruskiej przestrzeni publicznej: filozof, metodolog, który jest osobą publiczną i reaguje na wszystko, co się dzieje. Taka reklama jest moim zdaniem bardzo ważna dla naszego społeczeństwa.

Wiadomości
Filozof Mackiewicz wzywa Białorusinów do marszu na areszt przy Akreścina
2020.08.20 18:19

– Uładzimir wiedział, że może zostać zatrzymany, ale nie wyjechał. Czy Pani zdaniem postąpił słusznie?

– W pełni popieram go w tej decyzji, ponieważ wydaje mi się, że wpisuje się ona w jego stanowisko. Czuł, że musi tu być, by robić swoje i był tu. Myślę, że nie ma na to żadnego usprawiedliwienia. Decyzja o pozostaniu lub wyjeździe tkwi przede wszystkim w poczuciu człowieka, kim jest i gdzie, w jakim miejscu może być tym, kim jest. Dla różnych ludzi oznacza to różne decyzje.

В Варшаве представили электронную книгу Владимира Мацкевича «Отвечая за себя», Центр белорусской солидарности
Książka Uładzimira Mackiewicza “Odpowiadając za siebie” została wydana już po jego aresztowaniu – na podstawie wypowiedzi filozofa na Facebooku. Zdjęcie wykonane podczas prezentacji w Centrum Białoruskiej Solidarności w Warszawie. 16 stycznia 2022 roku. Autor: JaM/belsat.eu

W książce jego autorstwa, którą udało się nam wydać, pierwsza część poświęcona jest miejscu filozofa w przestrzeni społeczno-politycznej. Uładzimir często rozmyśla na temat fizycznej obecności i pracy filozofa, metodologa. A teraz więzienie, jakkolwiek to zabrzmi, wydaje się być bardzo organicznym miejscem rozmyślań, ponieważ dziś nasze myśli, a także intelektualna i polityczna wola jest tak samo uwięziona jak on i tak samo nieposkromiona. Ta konkluzja jest bardzo symboliczna, bolesna, ale pokazuje stan naszego społeczeństwa, w którym filozof, publiczny intelektualista trafia do więzienia.

Foto
“Zapiski filozofa o szkodliwym charakterze”. W Warszawie zaprezentowano książkę białoruskiego więźnia politycznego Uładzimira Mackiewicza
2021.12.17 16:35

“Jeśli będziemy przekazywać ludziom jego myśli, może to sprawić, że więzienie go przestanie mieć sens”

– Jakie jest Pani zdanie, jak więzienie wpłynie na Uładzimira i co my wszyscy możemy dziś zrobić, aby mu pomóc?

– Jestem pewna, że więzienie go nie złamie. A co do wsparcia… Jest tam uwięziony za to, że nie boi się mówić. Jest za kratami za swoje słowa i myśli. Dopóki jest w więzieniu, jego idee będą jeszcze bardziej dyskutowane i w końcu nie będzie sensu dłużej go tam trzymać. Jeśli więc będziemy mówić o jego ideach, jeśli są one żywe, a nawet bardziej żywe niż przed uwięzieniem, to może się okazać, że więzienie go przestanie mieć jakikolwiek sens.

Na przykład jeszcze przed uwięzieniem Uładzimir bardzo wyraźnie mówił o przyszłym referendum, które jest już coraz bliżej. Otwarcie nazwał je przestępstwem i powiedział, że nie można do niego dopuścić. Można to zrobić na różne sposoby: nie wziąć w nim udziału, albo zrobić to, do czego wzywają teraz zjednoczone siły demokratyczne – unieważnić karty do głosowania. Ale najważniejsze, czego chciał Uładzimir, jest to, abyśmy jak najdobitniej powiedzieli, że to referendum jest przestępstwem, że jest bezprawne.

Niestety słowa Uładzimira nie zostały do końca zrozumiane – jeśli chcemy, by coś zostało uznane za nielegalne, nie powinniśmy angażować się w grę, także retoryczną. Nie powinniśmy rozpoczynać dyskusji na temat nowej konstytucji, trzeba przedstawić nasz własny plan. Powinniśmy opracować plan, który usprawni nasze myślenie i działania we wspólnym kierunku. Na to powinny być skierowane nasze siły, nie na reakcję. Tego chciałby Uładzimir nawet tam, za kratami.

Uładzimir Mackiewicz jest jednym z 1037 więźniów politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki.

AKTUALIZACJA: Wczoraj, już po przygotowaniu wywiadu do publikacji, dowiedzieliśmy się, że Uładzimir Mackiewicz ogłosił w areszcie protest głodowy.

Wiadomości
Więzień polityczny Uładzimir Mackiewicz ogłosił głodówkę
2022.02.03 17:00

 

hh, ksz/belsat.eu

Aktualności