Szef węgierskiego MSZ skarży się na unijne sankcje wobec Rosji


Zdaniem Petera Szijjarto wzajemne sankcje UE i Rosji przyniosły węgierskiej gospodarce znaczne straty.

Węgry chcą rozwijać stosunki z Rosją w oparciu o wzajemny szacunek i zdrowy rozsądek – powiedział we wtorek szef dyplomacji węgierskiej Peter Szijjarto. Minister Szijjarto podkreślił, że budowanie takiej współpracy dyktują Węgrom ich interesy w sferze gospodarki i bezpieczeństwa narodowego. Mówił o tym, wręczając Krzyż Komandorski Węgierskiego Orderu Zasługi z gwiazdą ustępującemu ambasadorowi Rosji Władimirowi Siergiejewowi.

Węgierski minister podkreślił, że Węgry jako kraj środkowoeuropejski wyciągnęły z historii naukę, że dobra współpraca między Wschodem i Zachodem jest dla nich dobra, a na konflikcie między nimi są z reguły stratne.

Peter Szijjarto wręcza Krzyż Komandorski Węgierskiego Orderu Zasługi z gwiazdą ustępującemu ambasadorowi Rosji Władimirowi Siergiejewowi.
Zdj. Facebook/ Peter Szijjarto

Szijjarto ocenił, że mimo wyzwań w globalnej polityce stosunki węgiersko-rosyjskie rozwijały się na zasadzie wzajemnego szacunku i w taki sposób, by były korzystne dla obu stron.

Oświadczył, że wprawdzie wzajemne sankcje UE i Rosji przyniosły węgierskiej gospodarce duże straty, ale w ostatnich latach były też sukcesy. Wśród nich wymienił rozbudowę elektrowni atomowej w Paksu, otwarcie w Budapeszcie siedziby Międzynarodowego Banku Inwestycyjnego, utworzonego w 1970 r. w celu ułatwiania rozwoju i wzmacniania współpracy państw członkowskich RWPG, oraz dostarczanie Egiptowi w ramach węgiersko-rosyjskiej współpracy wagonów kolejowych. Za bardzo istotne uznał też to, że Rosja właśnie Węgrom jako pierwszemu krajowi w UE dostarcza rosyjską szczepionkę Sputnik V.

Siergiejew, który był ambasadorem na Węgrzech przez blisko 7 lat, został we wtorek przyjęty także przez premiera Viktora Orbana.

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności