Na trzy dni absolutnie precyzyjne prognozy. Nawet na tydzień prawie nigdy się nie mylą – oświadczył prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Minister środowiska Andrej Chudyk pochwalił się mediom, że białoruscy meteorolodzy są lepsi niż ukraińscy i rosyjscy.
– Bardzo dokładnie to obserwuję – powiedział Łukaszenka podczas spotkania z Chudykiem.
Portal Onliner.by przypomina, że półtora roku temu białoruski lider, osobiście zaniepokojony niewystarczającą trafnością prognoz pogody, groził synoptykom z Biełhidramietu (Republikańskiego Centrum Hydrometeorologii, Kontroli Skażenia Radioaktywnego i Monitoringu Środowiska).
– Trzeba ich przegonić albo przywołać do porządku – mówił w 2019 r.
Teraz Łukaszenka dostrzega, że w białoruskiej synoptyce zrobiono postęp.
– W ostatnim czasie wzięli się do roboty (…). Trzeba dalej działać w tym kierunku – oświadczył.
Z kolei minister Chudyk z dumą informował w telewizji państwowej, że białoruscy synoptycy pracują lepiej niż ich koledzy w Rosji i na Ukrainie.
– Trafność prognoz jest wysoka. W porównaniu z krajami sąsiednimi jest wyższa – oświadczył.
Prognozy, jak wskazał, potwierdzają się na Białorusi w 98,2 proc.
Na wtorek w Mińsku Biełhidramiet zapowiada temperaturę od -5 do –7 stopni Celsjusza. Pod koniec tygodnia ma się ochłodzić i w niedzielę 7 lutego synoptycy spodziewają się nawet -22 st.
Oprócz oceny pracy meteorologów białoruski rządzący państwem zajmował się w poniedziałek również kwestią sprzedaży wyrobów jubilerskich przez internet. Podpisał on stosowny dekret, który reguluje tę dziedzinę handlu.
jb/ belsat.eu wg PAP