Minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski zapowiedział, że budowa będzie trwała w latach 2022-23.
Budowę zabezpieczeń na granicy z Rosją władze zapowiadały jeszcze po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2014 roku. Te zapowiedzi nie zostały zrealizowane. Dlatego mówiąc o nowym projekcie Denys Monastyrski podkreślił, że “jesteśmy inni niż 8 lat temu”.
– Państwo da wszystkie swoje siły i finanse żeby zabezpieczyć granice z Rosją i Białorusią. W przyszłym roku ma być “wielkie budownictwo granic”. To są i budynki i inne konstrukcje, które przygotują specjaliści. W ogóle będzie to nowa inteligentna granica, która da możliwość funkcjonariuszom w pełni kontrolować granice naszego kraju – zaznaczył.
Koszt tego rodzaju działań ma wynosić 17 miliardów hrywien, czyli prawie 2,5 miliarda złotych.
Minister zapowiedział też lepsze warunki pracy dla Służby Granicznej, w tym także podwyżki.
Jednocześnie Denys Monastyrki podkreślił, że obecnie działający system jest w stanie przeciwdziałać nielegalnej migracji i przemytowi. Problem w tym, że funkcjonuje on tylko na małym odcinku granicy.
– Odcinek o długości ponad stu kilometrów został już zbudowany. Ale my mamy jeszcze tysiące kilometrów niezabezpieczonej granicy – dodał.
Minister zaznaczył, że jest to szczególnie ważne w momencie pojawienia się nowych zagrożeń z Afganistanu i Białorusi.
Długość lądowej granicy Ukrainy z Rosją wynosi 1974, z tego 409 na terytoriach Zagłębia Donieckiego, które nie są kontrolowane przez Kijów. Granica z Białorusią liczy 975 kilometrów, z których 1/3 przebiega rzekami.
pp/belsat.eu wg ukrprawda