Raman Bandarenka skończyłby dziś 32 lata


Plac Zmian 13 listopada 2020 roku, zdj.: WW / Biełsat

Dzisiaj mieszkaniec mińskiego podwórka, tak zwanego “Placu Zmian”, skończyłby 32 lata. 11 listopada 2020 został śmiertelnie pobity przez zwolenników reżimu.

Podwórko znane było ze swojego sceptycyzmu wobec reżimu. Mieszkańcy zaczęli się organizować, wspólnie spędzać czas, przygotowywać spotkania z ciekawymi ludźmi, koncerty. Plac Zmian był też ozdobiony biało-czerwono-białymi wstążkami i innymi atrybutami protestów. Gdy Raman Bandarenka zobaczył, że ktoś je zrywa napisał w podwórkowej grupie w jednym z komunikatorów: “Wychodzę!”. Doszło do szarpaniny ze zwolennikami reżimu. Mężczyzna zmarł w szpitalu w skutek odniesionych obrażeń.

Według inicjatywy BYPOL, w której działają byli funkcjonariusze białoruskich organów ścigania, wśród tych, którzy napadli na Ramana Bandarenkę był szef Federacji Hokeju Dzmitryj Baskau, a także rzeczniczka Alaksandra Łukaszenki Natalla Ejsmant i funkcjonariusze oddziałów specjalnych.

Wiadomości
Pół roku po śmierci Ramana Bandarenki. Władze przeciągają sprawę
2021.05.12 19:54

Po 3 miesiącach od tragedii prokuratura jakoby wszczęła postępowanie karne, na podstawie artykułu o “nieumyślnym spowodowaniu uszkodzeń ciała, które doprowadziły do śmierci”. Od 18 lutego, gdy ogłoszono fakt wszczęcia sprawy, nic o niej nie wiadomo.

Wcześniej przedstawiciele władz tłumaczyli, że Raman Bandarenka był pijany, co miało uzasadniać -według nich- nadmierne wykorzystanie siły. Dziennikarka portalu Tut.by Kaciaryna Barysiewicz, która ujawniła dokumentację medyczną, gdzie napisano, iż aktywista był trzeźwy trafiła do aresztu na pół roku.

Wiadomości
Wicedyrektor Biełsatu: ten wyrok to zbrodniczy terror
2021.02.18 09:49

15 listopada w czasie demonstracji na Placu Zmian zostały zatrzymane dziennikarki Biełsatu Kaciaryna Andrejewa i Daria Czulcowa, które relacjonowały protest. Później skazano je na 2 lata pozbawienia wolności w kolonii karnej za “organizację i przygotowanie działań, które w znacznym stopniu naruszają porządek publiczny”.

pp/belsat.eu wg inf.wł.

Aktualności