Sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Alaksandr Walfowicz powiedział na spotkaniu sekretarzy rad bezpieczeństwa państw WNP w Moskwie, że militaryzacja Polski i jej „agresywne zamiary” budzą niepokój.
– Ale dlaczego jest to konieczne, jest jasne: rozpętać agresję. Agresję przeciwko komu? Oczywiście najbliżej jest Republika Białoruś. Ale polskie kierownictwo musi zrozumieć, że jeśli rozpęta agresję, wojna dotknie nie tylko terytorium Białorusi, wybuchnie na całym terytorium Europy Wschodniej. Ucierpią na tym cywile w Polsce i innych krajach, którzy nie wybaczą swoim przywódcom politycznym tego, co próbują dzisiaj zrobić – powiedział Alaksandr Walfowicz.
Skarżył się, że Polska i kraje bałtyckie odgrodziły się od Białorusi murem i nie nawiązują kontaktów. Nie wspomniał nic o przyczynach takich kroków, nie jest też zaniepokojony obecnością wojsk rosyjskich na terytorium Białorusi.
pj/belsat.eu wg East24.info
